Gdyby ta prognoza, powstała w oparciu o dane dotyczące urodzeń z pierwszych pięciu miesięcy roku, się sprawdziła, wówczas po raz pierwszy od czasu klęski głodu z 1868 roku, w kraju urodziłoby się mniej niż 50 tys. dzieci.
W 1868 roku na świat w Finlandii przyszło 43757 dzieci.
Prof. Mika Gissler z Narodowego Instytutu Zdrowia przyznaje, że jak na razie nic nie wskazuje na to, by w kolejnych miesiącach dzieci zaczęło rodzić się więcej.
- Co do zasady dane z początku roku korelują z całorocznymi statystykami - podkreśla.
Yle.fi przypomina, że w 1868 roku, ostatnim, gdy w Finlandii urodziło się mniej niż 50 tys. dzieci, w kraju mieszkało mniej niż 2 mln osób - podczas gdy dziś liczba obywateli Finlandii wynosi ponad 5 milionów.