Reklama
Rozwiń

Mania oceniania. Jak media społecznościowe zaczynają przypominać Wielkiego Brata

Czy grozi nam życie w społeczeństwie, które będzie się „wychowywać" za pomocą wzajemnego oceniania się? Nie jesteśmy wcale od tego dalecy. Chińczycy już przygotowują narodowy rating obywateli. Granica oddzielająca nas od takiej rzeczywistości powoli się zaciera.

Aktualizacja: 10.12.2017 15:04 Publikacja: 09.12.2017 23:01

Możliwe, że #metoo to pierwsza akcja społeczna, która dzięki internetowi osiągnęła skalę globalną. N

Możliwe, że #metoo to pierwsza akcja społeczna, która dzięki internetowi osiągnęła skalę globalną. Na zdjęciu marsz ofiar molestowania w listopadzie 2017 r. w Hollywood

Foto: Getty Images, Chelsea Guglielmino

W kultowym brytyjskim serialu „Czarne lustro" aplikacja współpracująca z soczewkami noszonymi przez ludzi nalicza im punkty przyznawane przez inne osoby właściwie za każdą aktywność życiową – od oceny zdjęcia wrzuconego na portal społecznościowy (brzmi znajomo w erze Facebooka i Instagramu) po zachowanie w windzie czy w kolejce po kawę. Spontanicznie przyznawane lub odejmowane punkty automatycznie przekładają się na status społeczny. To od nich zależy np., czy ktoś bywa zapraszany na towarzyskie salony oraz jaką zniżkę dostanie przy zakupie apartamentu w dobrej dzielnicy.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Społeczeństwo
Rząd poprawi flagę, orła i hymn. Ruszają prace w ministerstwie
Społeczeństwo
Prof. Tomasz Szarota: Postać Jana Karskiego może pomóc w porozumieniu Polaków
Społeczeństwo
Kolejna reakcja na zachowanie Brauna. „Wypowiedzi antysemickie, kłamliwe i uwłaczające”
Społeczeństwo
Film o Chopinie za 180 tys. zł. Ratusz chce promować Warszawę kompozytorem
Społeczeństwo
Tomasz Lipiński: Nie chcę siać paniki, ale powinniśmy się głęboko zastanowić
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama