Protest miał charakter pokojowy. Część uczestników niosła transparenty z hasłami "strefa wolności" i "już wystarczy". Demonstranci protestowali przeciw paszportom covidowym oraz obowiązkowi szczepień na COVID-19 dla medyków, którzy od 1 stycznia będą mieli trzy miesiące, by się zaszczepić - jeśli tego nie zrobią, mogą stracić pracę.

To trzeci tego typu protest w Brukseli. Organizatorzy wzywali uczestników do zachowania spokoju. Na ulicach widoczna była zwiększona obecność policji. Przed miesiącem podczas demonstracji zorganizowanej po wprowadzeniu przez władze m.in. ograniczeń dotyczących zgromadzeń w Brukseli doszło do zamieszek, gdy część uczestników zboczyła z wyznaczonej trasy i została odepchnięta przez policję, która użyła armatek wodnych i gazu łzawiącego. W stronę funkcjonariuszy rzucano wówczas przedmiotami, w tym butelkami, podpalano też kosze na śmieci i wybijano szyby.

Czytaj więcej

Włochy: Zaszczepieni nie wejdą na mecz bez testu na koronawirusa

W sobotę protesty przeciw obostrzeniom odbyły się w innych europejskich stolicach, w Londynie i Paryżu. Władze kolejnych państw w Europie wprowadzają lub zapowiadają kolejne ograniczenia w związku z koronawirusem. W Holandii ogłoszono twardy lockdown.

W niedzielę Komisja Europejska uzgodniła z firmami Pfizer i BioNTech przyspieszenie dostaw szczepionek na COVID-19. Od stycznia do marca 2022 r. gigant farmaceutyczny dostarczy krajom UE dodatkowe 20 mln dawek.