Ziemia bardziej zaludniona

W 2011 roku liczba mieszkańców naszego globu osiągnie siedem miliardów – szacują eksperci z USA

Publikacja: 14.08.2009 02:38

Ziemia

Ziemia

Foto: Flickr

Wystarczy zaledwie 12 lat, by ludność Ziemi wzrosła o miliard – w 1999 r. wynosiła 6 miliardów. Prawie cały wzrost ma miejsce w krajach rozwijających się.

– Mimo że w wielu krajach obserwujemy spadek liczby narodzin, to jednak światowa populacja wzrasta bardzo szybko – mówi Bill Butz, szef Biura Danych Demograficznych (PRB), niezależnej amerykańskiej organizacji zajmującej się badaniami dotyczącymi światowej ludności. Obecnie najniższa dzietność odnotowywana jest na Tajwanie – jedno dziecko na kobietę w wieku rozrodczym. Najwyższa jest zaś w Nigrze – 7,4 dziecka na kobietę.

– 90 proc. dzisiejszej młodzieży, stanowiącej 1,2 miliarda osób, zamieszkuje kraje rozwijające się – mówi Carl Haub, współautor raportu PRB. – Dzisiejsza młodzież będzie się przenosić z rejonów wiejskich do miast, poszukując wykształcenia, lepszej pracy i ochrony zdrowia – dowodzi Haub. Nie wiadomo jedynie, czy jej się to uda. Jedno jest pewne: w Trzecim Świecie ludność będzie się zwiększać jeszcze szybciej niż obecnie.

Dobrym przykładem jest porównanie prognoz długoterminowych wzrostu ludności Kanady i Ugandy. W Kanadzie są 34 miliony mieszkańców, dzietność wynosi 1,6, a przeciętna długość życia 78 lat. Można założyć, że w 2050 r. Kanada będzie miała 42 miliony mieszkańców. Uganda ma dziś niewiele mniej obywateli niż Kanada, bo 31 milionów, dzietność wynosi jednak 6,7 i długość życia 50 lat. W 2050 roku Uganda będzie mieć aż 96 milionów mieszkańców, a więc ponad dwa razy więcej niż Kanada.

Mogą zaskakiwać inne długoterminowe prognozy. W 2050 roku ma być więcej Hindusów (1,7 miliarda) niż Chińczyków (1,4 miliarda). Wśród najludniejszych krajów świata znajdują się dziś USA (na trzecim miejscu) i spośród państw rozwiniętych tylko one utrzymają swoją pozycję. Rosja i Japonia, dziś na miejscu 11. i 12., spadną niżej. Szczególna sytuacja USA wynika z tego, że dziewczęta w wieku 15 – 19 lat rodzą tam dwa razy więcej dzieci niż w innych zamożnych krajach.

Na tym tle nie najlepiej wygląda sytuacja Polski. Dziś mamy 38,1 mln mieszkańców; w 2025 r. będziemy mieć tylko 37,4, a w 2050 r. zaledwie 31,8 miliona, co oznacza spadek o 18 proc.

Ludzkość się postarzeje. ONZ szacuje dziś średnią wieku na 28,9 lat. W 2050 r. ma ona wynieść aż 38,4 lat.

[ramka]Strona i raporty Biura Danych Demograficznych [link=http://www.prb.org]www.prb.org[/link][/ramka]

Wystarczy zaledwie 12 lat, by ludność Ziemi wzrosła o miliard – w 1999 r. wynosiła 6 miliardów. Prawie cały wzrost ma miejsce w krajach rozwijających się.

– Mimo że w wielu krajach obserwujemy spadek liczby narodzin, to jednak światowa populacja wzrasta bardzo szybko – mówi Bill Butz, szef Biura Danych Demograficznych (PRB), niezależnej amerykańskiej organizacji zajmującej się badaniami dotyczącymi światowej ludności. Obecnie najniższa dzietność odnotowywana jest na Tajwanie – jedno dziecko na kobietę w wieku rozrodczym. Najwyższa jest zaś w Nigrze – 7,4 dziecka na kobietę.

Społeczeństwo
Rosjanie świętują Dzień Jedności Narodowej, choć mało kto wie dlaczego
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Społeczeństwo
„Przełomowa" decyzja IKEI to efekt tego raportu? Historycy wskazali jeszcze inne niemieckie firmy
Społeczeństwo
"Brat" słowem roku brytyjskiego słownika Collinsa. Dlaczego?
Społeczeństwo
Wszystkich Świętych 2024. Znani ludzie, którzy zmarli w ciągu ostatniego roku
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Społeczeństwo
Zabraknie studentów z Białorusi? Uderza w nich Łukaszenko i polska biurokracja