Planowana na sobotę uroczystość poświęcenia dębowego, ważącego niemal tonę krzyża się nie odbyła.
Choć stanął na Błoniach obok głazu upamiętniającego msze odprawiane przez Jana Pawła II już w czwartek wieczorem, kilka godzin później usunął go miejski zarząd infrastruktury.
Jednak ok. 80 zwolenników wzniesienia w tym miejscu krzyża i tak pojawiło się w sobotę obok głazu. Modlili się, przynieśli ze sobą cztery niewielkie krzyże i figurę Matki Bożej Fatimskiej oraz polskie flagi. Zbierali też podpisy osób popierających tworzący się Komitet Krzyża Pamięci Jana Pawła II. Był z nimi ojciec Jerzy Pająk, kapelan Towarzystwa Parku Jordana.
– Wrócimy tu 18 maja, w rocznicę urodzin Ojca Świętego – zapowiadali zebrani. – A krzyży będzie przybywać.
Usunięty krzyż jeszcze w piątek leżał na Błoniach, na mokrej trawie za płotem.