Reklama

Niedługo nie będzie czym leczyć Polaków

Pacjenci chcą je brać nawet przy zwykłej grypie. Efekt? Lawinowo przybywa bakterii odpornych na leki

Publikacja: 31.08.2010 21:47

Polska należy do tych krajów w Europie, w których najczęściej nadużywa się antybiotyków

Polska należy do tych krajów w Europie, w których najczęściej nadużywa się antybiotyków

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Jeszcze trochę, a nie będziemy mieli czym leczyć pacjentów – alarmują naukowcy.

Niepokojące dane ogłoszono przy okazji trwającej właśnie w Warszawie konferencji naukowej organizowanej w 100. rocznicę śmierci Roberta Kocha (jednego z twórców mikrobiologii).

– Wśród krajów europejskich najgorzej jest w Grecji, gdzie najliczniej występują bakterie niepoddające się leczeniu antybiotykami. A tuż za Grecją plasują się Polska i Włochy – twierdzi prof. Waleria Hryniewicz z Narodowego Instytutu Leków.

– W Polsce gwałtownie zwiększa się liczba odpornych na leki drobnoustrojów, a to znaczy, że zmniejsza się liczba skutecznych leków – tłumaczy prof. Hryniewicz.

Monitoring epidemiologiczny pokazał, że w ciągu tylko dwóch lat jeden ze szczepów bakterii, który uodpornił się na leczenie wieloma antybiotykami, rozprzestrzenił się wraz z pacjentami z jednego szpitala w Warszawie na ponad 200 miejsc w Polsce: w tym na przychodnie i domy pomocy społecznej.

Reklama
Reklama

– W niektórych szpitalach nawet 80 proc. wszystkich występujących bakterii gronkowca to szczepy odporne na antybiotyk – twierdzi profesor.

Kiedy dochodzi do uodpornienia się bakterii na antybiotyk? Gdy są one nadużywane. A w Polsce antybiotyki stosuje się zdecydowanie za często.

Badania przeprowadzone w 2009 r. na zlecenie Narodowego Instytutu Leków przez MillwardBrown SMG/KRC pokazały, że Polacy sięgają po antybiotyk wtedy, kiedy brać go nie powinni: przy przeziębieniu (30 proc.), bólu gardła (24 proc.), grypie (16 proc.) czy kaszlu (12 proc.). Prawie połowa dorosłych Polaków deklarowała, że oczekiwałaby przepisania antybiotyku przy grypie, mimo że antybiotyk nie działa na wirusy (58 proc. Polaków uważa, że antybiotyki zabijają wirusy).

W efekcie odporności na antybiotyki nabywają bakterie, które na stałe bytują np. w naszym gardle. I gdy zaatakuje nas niebezpieczny drobnoustrój, "uczy się" odporności od tych, które już są w naszym organizmie. Wtedy podawane leki na chorobotwórczą bakterie nie działają.

To zjawisko jeszcze się nasila, bo coraz większa liczba pacjentów sięga po antybiotyk samodzielnie – nawet wtedy, gdy choroba nie ma podłoża bakteryjnego – albo nie podporządkowuje się zaleceniom lekarza i na przykład przerywa leczenie przed zakończeniem terapii.

Na dodatek szczepy bakterii, które występują tylko w szpitalach i są uodpornione na stosowane w nich antybiotyki, łączą się z tymi, które występują w środowisku pozaszpitalnym. Wtedy powstają nowe szczepy drobnoustrojów, na które bardzo trudno jest znaleźć lek.

Reklama
Reklama

– Różnica między odpornością na leki bakterii występujących w szpitalach i tych występujących poza nimi coraz bardziej się zaciera – mówi prof. Hryniewicz. – Jeśli nie zaczniemy kontrolować używania antybiotyków, przestaną być one skuteczne. Grozi nam koniec antybiotykoterapii.

Profesor apeluje o większy monitoring zakażeń, dobieranie odpowiedniego antybiotyku do szczepu bakterii (czyli przeprowadzanie badań laboratoryjnych przed jego zaordynowaniem) i rozszerzenie kalendarza szczepień. Bo jeżeli ludzie będą chorować rzadziej, to także zmniejszy się prawdopodobieństwo, że powstaną szczepy bakterii odporne na antybiotyk. Ministerstwo Zdrowia przygotowuje analizę zakażeń szpitalnych. Chce ją przedstawić na początku września.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Sondaż: Tusk czy Kaczyński? Kto bardziej kompetentny ws. bezpieczeństwa?
Społeczeństwo
Sondaż: Jak uregulować najem krótkoterminowy?
Historia Polski
Robert Kostro: Co Niemcy mają jeszcze w swoich archiwach?
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy wątpią w wiarygodność USA jako sojusznika
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama