Ceremonii otwarcia towarzyszył imponujący spektakl. Poznańskie tancerki wykonały pokaz w basenie tonącym w ferii kolorowych świateł laserowych do muzyki specjalnie skomponowanej przez szczecińskiego kompozytora Łukasza Górewicza. Mieszkańcy, których nie pomieściła – największa w Polsce – widownia na 1750 osób, obserwowali widowisko przez szklaną ścianę oddzielającą pływalnię od głównego wejścia.

– Pierwszy trening na tym basenie wyzwolił we mnie ogromne emocje – przyznał Mirosław Drozd, trener medalistów z Miejskiego Klubu Pływackiego. – Bardzo walczyliśmy o powstanie tego obiektu, w końcu przestaniemy się tułać po innych ośrodkach w kraju i za granicą, by móc przygotować się do startów w zawodach.

Basen ma dziesięć torów o długości 50 m, siłownię, gabinety odnowy biologicznej, a także jedyny w kraju tor z przeciwprądem do trenowania wytrzymałości pływaków.

Obiekt spełnia wszelkie wymagania do organizacji międzynarodowych zawodów. O jego budowie przesądziły spektakularne sukcesy wychowanków Drozda z MKP Szczecin: Mateusza Sawrymowicza, Przemysława Stańczyka i Katarzyny Baranowskiej. Po zdobyciu przez złotą trójkę wielu medali w mistrzostwach Polski, Europy i świata podjęto decyzję o budowie profesjonalnego ośrodka, w którym zawodnicy mogliby trenować bez wyjeżdżania z rodzinnego miasta.

Floating Arena kosztowała 62 mln zł i została wybudowana w ekspresowym tempie 18 miesięcy.