Kiedy wygrywam z mężczyznami, czasami słyszę: „Wolałbym, żeby to facet stał przede mną na podium". Ale są panowie, którzy patrzą na mnie z podziwem – opowiada „Rz" Natalia Florek, która w tym sezonie jest jedyną kobietą w Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostwach Polski. Jej długie ciemne włosy podczas zawodów splecione w warkocz wystają spod kasku.
Na motocykl pierwszy raz wsiadła, kiedy miała 12 lat. Była to maszyna firmy Romet. Teraz pracuje jako wizażystka i prowadzi salon kosmetyczny.
Bałam się szybkości
Motocykl to także pasja Anny Jackowskiej, która podróżuje po świecie. Po raz pierwszy samotnie wyruszyła w 2002 r.
– Miałam wtedy 21 lat i dzięki tej podróży zrozumiałam, że chcę robić to dalej – opowiada „Rz". A na swojej stronie internetowej tak wspomina tę wyprawę: „Pomysł na samotny wyjazd do Chorwacji został zrealizowany równie szybko, jak się pojawił. Zdawałam sobie sprawę, że analizowanie wszystkich za i przeciw może ostudzić mój zapał".
Na motocyklu była też w Portugalii, Maroku, Syrii i Jordanii, a w sierpniu wybiera się do USA. – Będzie to tułaczka po zachodnich stanach, takich jak Kolorado czy Nowy Meksyk. Nie ominę też legendarnej Road 66 – zapowiada podróżniczka, która twierdzi, że najpierw pokochała podróże, a później motocykl.