Najpierw ścieżki, potem jednoślady

Nie wszędzie działają miejskie wypożyczalnie rowerów. Kraków właśnie rozwiązał umowę z operatorem.

Publikacja: 21.04.2013 21:29

W Warszawie działa już aż 167 miejskich wypożyczalni rowerów

W Warszawie działa już aż 167 miejskich wypożyczalni rowerów

Foto: Fotorzepa, Dariusz Pisarek Dariusz Pisarek

We Wrocławiu czy w Warszawie rośnie liczba jednośladów oraz miejsc, w których można je wypożyczyć. Także Katowice chcą mieć ich więcej. Urzędnicy z Krakowa sami chcą do końca kwietnia zorganizować miejskie wypożyczalnie, a w Gdańsku czy Łodzi powstaną one dopiero wtedy, gdy sieć ścieżek rowerowych będzie odpowiednio długa.

Od początku marca rozpoczął się trzeci sezon działania Wrocławskiego Roweru Miejskiego. Do dyspozycji mieszkańców i turystów jest 200 jednośladów, które w tym sezonie zmieniły kolor z czarnego na srebrny. Można je wypożyczyć na 31 stacjach. Operator systemu, firma Nextbike, zapowiada, że jeszcze w tym sezonie przybędzie kilka takich punktów m.in. przy Solaris Parku na ul. Racławickiej oraz przy Hali Stulecia.

W stolicy po zimowej przerwie Warszawski Rower Publiczny Veturilo wystartował 9 kwietnia. W tym roku liczba stacji, w których można wypożyczyć pojazd, się potroiła (jest ich 167). W maju mają być otwierane kolejne. Mimo zdarzających się problemów technicznych z systemem warszawiacy i turyści polubili Veturilo. Tylko w ostatni czwartek odnotowano 10 tys. wypożyczeń.

Katowice rozwijają swój system

Już trzeci sezon w Katowicach działają cztery wypożyczalnie rowerów, w których jest 40 pojazdów. W ub. roku skorzystało z nich co najmniej 4 tys. osób. – Przy okazji dużych imprez uruchamiamy dodatkowe, okolicznościowe wypożyczalnie w namiotach zlokalizowanych w dogodnych miejscach – mówi Dariusz Czapla z katowickiego ratusza. Dodaje, że w tym roku miasto chce dokupić nowe rowery, a także poszerzyć sam system wypożyczalni. – Chcemy to zrobić przy współpracy z Górnośląskim Związkiem Metropolitalnym – tłumaczy Dariusz Czapla.

Katowice chcą w tym roku oddać kilka ścieżek rowerowych, m.in. wzdłuż tzw. Bulwarów Rawy od ul. Bankowej (Uniwersytet Śląski) do ul. Dudy-Gracza (osiedle Gwiazdy) czy wzdłuż ul. Chorzowskiej od galerii handlowej Silesia City Center do Parku Śląskiego oraz na ul. Drozdów. – Rozpoczęta zostanie rozbudowa kolejnych, m.in. w tzw. Strefie Kultury na wschód od Spodka oraz połączenie ronda gen. Ziętka z Rynkiem i dalej przez ul. Pocztową z ul. Dworcową, która jest częściowo przebudowaną przy okazji budowy nowego dworca kolejowego i Galerii Katowickiej – tłumaczy urzędnik z Katowic.

Problemy pod Wawelem

Ale nie we wszystkich miastach miejskie wypożyczalnie rozwijają się tak dobrze. Kraków, choć był jednym z pierwszych miast, w którym można było skorzystać z miejskich jednośladów, ma problemy z systemem. W ub. roku krakowski Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu (ZIKiT) zaczął szukać firmy, która rozbudowałaby sieć wypożyczalni oraz zajęła się bieżącą obsługą systemu. – Zakładaliśmy, że do końca 2015 roku będzie u nas 150 stacji, w których będzie można wypożyczyć 1,5 tys. rowerów – mówi Monika Chylaszek, rzecznik Krakowa. W ub. roku podpisano umowę z nowym operatorem – firmą RoweRes.

Jednak w tym roku firma zrezygnowała ze współpracy z miastem. – W tym roku miała wzrosnąć liczba rowerów i stacji. Jednak w ocenie ZIKiT operator nie przygotował się do tego zadania i nie gwarantował, że sezon ruszy zgodnie z umową. Dlatego w kwietniu tego roku podjęto działania do rozwiązania umowy – mówi Chylaszek. Dodaje, że to nie oznacza, że w Krakowie nie będzie można wypożyczyć miejskiego roweru. Będzie to możliwe, bowiem urzędnicy ze ZIKiT-u sami się tym zajmą. W ub. tygodniu były pierwsze próby systemu pod jego zarządem, a już na dobre ma on ruszyć do końca kwietnia. – Chcemy, aby Krakowski Rower Miejski stał się częścią komunikacji miejskiej, i tak będziemy go rozwijać – mówi Monika Chylaszek.

W tym roku miłośnicy jednośladów mają w Krakowie do dyspozycji 100 rowerów i 16 stacji, ale z czasem będzie rosła liczba pojazdów i miejsc, w których można je wypożyczyć. – Po doświadczeniach z koncesjonariuszem zamierzamy sami prowadzić wypożyczalnię, zwłaszcza że mamy własne oprogramowanie i sterowniki – dodaje przedstawicielka krakowskiego ratusza.

Gdańsk tylko na własnym rowerze

Są też miasta, gdzie nie ma publicznych wypożyczalni. Tak jest np. w Gdańsku czy w Łodzi. – Najpierw chcemy dokończyć system ścieżek rowerowych, na co wydamy ok. 10 mln złotych rocznie. Dopiero potem chcemy wybudować ok. 50 stacji i kupić do nich rowery – tłumaczy Marcin Masłowski, rzecznik Łodzi.

W Gdańsku trzy lata temu przeprowadzono audyt miejskiej polityki rowerowej zgodnie z międzynarodową metodologią BYPAD, którą wykorzystano wcześniej w badaniach w ponad 100 europejskich miastach i regionach. – W wyniku tego audytu stwierdzono, że wprowadzanie rowerów miejskich na obecnym etapie budowy systemu rowerowego jest jeszcze niecelowe – tłumaczy Remigiusz Kitliński, pełnomocnik prezydenta Gdańska ds. komunikacji rowerowej. Dodaje, że zgodnie z wynikami badań miasto w pierwszej kolejności tworzy udogodnienia dla codziennego korzystania z rowerów przez mieszkańców, zwłaszcza że ponad 70 proc. z nich ma własny rower.

W tym roku Gdańsk na komunikację rowerową przeznaczy ponad 22,5 mln zł. – Za te pieniądze budowane są drogi rowerowe, zadaszone parkingi rowerowe oraz prowadzone kampanie promujące korzystanie z roweru jako środka codziennej komunikacji – wylicza Remigiusz Kitliński.

Obecnie sieć tras rowerowych w Gdańsku liczy już ok. 344 km, z czego 227 km to drogi publiczne o ruchu uspokojonym, a 117 km to drogi rowerowe.
– Blisko 100 gdańskich ulic jednokierunkowych otwarto dla ruchu rowerowego w obu kierunkach – tłumaczy pełnomocnik. Podkreśla, że dzięki systematycznemu powiększaniu stref uspokojonego ruchu, z niższym hałasem i zminimalizowaną presją motoryzacyjną Gdańsk zyskuje nie tylko przestrzeń, w której łatwo i przyjemnie jeździ się na rowerze, ale również taką, w której chętniej chodzi się pieszo i która ma ludzką skalę.

We Wrocławiu czy w Warszawie rośnie liczba jednośladów oraz miejsc, w których można je wypożyczyć. Także Katowice chcą mieć ich więcej. Urzędnicy z Krakowa sami chcą do końca kwietnia zorganizować miejskie wypożyczalnie, a w Gdańsku czy Łodzi powstaną one dopiero wtedy, gdy sieć ścieżek rowerowych będzie odpowiednio długa.

Od początku marca rozpoczął się trzeci sezon działania Wrocławskiego Roweru Miejskiego. Do dyspozycji mieszkańców i turystów jest 200 jednośladów, które w tym sezonie zmieniły kolor z czarnego na srebrny. Można je wypożyczyć na 31 stacjach. Operator systemu, firma Nextbike, zapowiada, że jeszcze w tym sezonie przybędzie kilka takich punktów m.in. przy Solaris Parku na ul. Racławickiej oraz przy Hali Stulecia.

Pozostało 86% artykułu
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie