Ustawa wprowadzana przez Krajowy Departament Edukacji i Komisje ds. Szkolnictwa Wyższego w dłuższej perspektywie doprowadzić ma do zasadzenia około 525 miliardów nowych drzew. Cel ten ma zostać osiągnięty w ciągu jednego pokolenia. - Dzięki 17 milionom uczniów kończącym szkołę podstawową oraz średnią i 500 tys. studentów, ta inicjatywa, jeśli zostanie właściwie wdrożona, zapewni ona co najmniej 175 milionów nowych drzew każdego roku – powiedział filipiński polityk Gary Alejano, członek partii Magdalo.

Drzewa pojawią się między innymi na terenach istniejących już lasów namorzynowych, niektórych obszarach chronionych, pasmach wojskowych czy wybranych obszarach miejskich.

Nowe prawo jest kontynuacją tradycji, gdyż formalizuje istniejący od dawna zwyczaj polegający na sadzeniu drzew po ukończeniu szkoły. Jednocześnie ma również zwalczać negatywne skutki zmian klimatycznych i pokazać przyszłym pokoleniom, jak istotne jest dbanie o naturę.

Filipiny są jednym z najbardziej wylesionych krajów świata. Nielegalne pozyskiwanie drewna wciąż pozostaje tam problemem, a brak drzew na niektórych obszarach zwiększył ryzyko powodzi czy osuwania się ziemi.