Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 19.07.2019 10:44 Publikacja: 19.07.2019 10:44
Foto: AFP / Jongro Fire Station
W piątek o godz. 3.20 78-letni mężczyzna o nazwisku Kim zaparkował samochód pod ambasadą Japonii w Seulu. Mężczyzna podpalił auto, nie opuszczając pojazdu. Zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Według południowokoreańskich mediów, teść mężczyzny był ofiarą pracy przymusowej na rzecz Japonii podczas II wojny światowej. Kim mógł protestować przeciwko decyzji japońskiego rządu, który na początku lipca nałożył restrykcje w wymianie handlowej z Koreą Południową. Policja odmówiła komentarza na temat motywów mężczyzny, powołując się na trwające śledztwo.
Jednostki kalifornijskiej Gwardii Narodowej zostały skierowane w niedzielę na ulice Los Angeles, by pomóc w opan...
Administracja Donalda Trumpa poinformowała, że wysyła 2 tysięcy żołnierzy Gwardii Narodowej do Los Angeles, gdzi...
Przez ostatnie pół roku nastroje w państwie Putina radykalnie się zmieniły. Polska wciąż znajduje się w gronie n...
Od środy Francuzi odwiedzający największe strony pornograficzne zobaczą tylko gołe piersi Marianny z obrazu Eugè...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Śmierć 10-letniej ofiary gwałtu w indyjskim stanie Bihar, do której miało, według mediów, dojść wskutek zwłoki w...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas