Aż 3 proc. osób otrzymujących w Polsce emerytury to osoby mające do 54 lat. Jest ich dokładnie 160,8 tys. Wśród nich 3,3 tys. nie ukończyło nawet czterdziestki. Pobierają świadczenia z resortów spraw wewnętrznych, obrony i sprawiedliwości. Ale dziesiątki tysięcy stosunkowo młodych emerytów są też w ZUS.
Najwięcej z MSW
Takie dane prezentuje najnowsza publikacja GUS na temat emerytów i rencistów w 2013 r.
MSW wypłaca emerytury prawie 147 tys. osób, z których zaledwie 43 tys. ukończyło 65 lat. Podobnie jest w MON. Na 112,5 tys. osób otrzymujących z tego resortu emerytury tylko 43 tys. ma więcej niż 65 lat.
W ZUS, czyli w największym systemie emerytalnym, sytuacja jest inna, choć także tu sporo jest młodych emerytów (ich liczba powoli maleje w związku z wygaszaniem przywilejów). 69 tys. osób ma 54 lata lub mniej, kolejne 161 tys. jest w wieku 55–59 lat.
To m.in. efekt obowiązywania w ramach systemu powszechnego specjalnych rozwiązań dla górników. Tylko oni mogą odchodzić na emeryturę bez ukończenia określonego ustawą wieku, ale gdy legitymują się jedynie określonym, najczęściej 25-letnim, stażem pracy.