Turcja chce zbudować tamę. Zaleją historyczne miasto

Starożytna osada Hasankeyf zostanie wkrótce zatopiona w związku z budową zapory. Mieszkańcy protestowali przeciwko projektowi, który pochłonie miasto sprzed 12 tys. lat.

Aktualizacja: 12.09.2019 15:45 Publikacja: 12.09.2019 15:26

Turcja chce zbudować tamę. Zaleją historyczne miasto

Foto: Flickr/Omer Unlu

Hasankeyf uważane jest za jedno z najstarszych stale zamieszkałych siedlisk na naszej planecie. Ma 12 tys. lat i znajdują się tam tysiące jaskiń, kościołów i grobowców.

Historyczna perła wkrótce przepadnie. Większa część osady wkrótce zostanie zalana w ramach kontrowersyjnego projektu budowy tamy wodnej.

Prace budowlane nad zaporą i elektrownią wodną rozpoczęły się w 2006 roku, a za kilka tygodni Hasankeyf zostanie zalane. Nie pomogły protesty mieszkańców i działaczy na rzecz ochrony środowiska. Turecki rząd dał mieszkańcom czas do 8 października na ewakuację.

Próba zakwestionowania projektu przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka zakończyła się niepowodzeniem. Próbowano przekonać, że budowa zapory zaszkodzi dziedzictwu kultury kraju. 

Projekt zapory, którego początki sięgają lat 50-tych, od dawna budzi kontrowersje. Po jego ukończeniu będzie to czwarta co do wielkości tama w Turcji i przewiduje się, że będzie wytwarzać rocznie 4200 gigawatów energii elektrycznej.

Budowa tamy będzie wiązała się z zalaniem 199 okolicznych osad, tysięcy jaskiń stworzonych przez człowieka oraz setek obiektów historycznych i religijnych. Łącznie wysiedlonych będzie blisko 80 tys. osób.

Przeciwnicy twierdzą, że zaszkodzi to środowisku, ucierpi na tym różnorodność biologiczna, a budowa zapory zagraża licznym zagrożonym gatunkom.

Społeczeństwo
Sondaż: Amerykanie niezadowoleni z polityki gospodarczej Donalda Trumpa
Społeczeństwo
Zadowolony jak Rosjanin w czwartym roku wojny
Społeczeństwo
Hiszpania pokonana w pięć sekund. Winę za blackout ponoszą politycy?
Społeczeństwo
Po dwóch latach w Sojuszu Finowie tracą zaufanie do NATO. Efekt Donalda Trumpa?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Społeczeństwo
Nowa Zelandia będzie uznawać tylko płeć biologiczną? Jest projekt ustawy