Małżonek, zstępni (dzieci, wnuki itd.), wstępni (rodzice, dziadkowie), pasierb, rodzeństwo, ojczym i macocha są zwolnieni z podatku od spadku. Skorzystają z preferencji, jeżeli zgłoszą nabycie naczelnikowi urzędu skarbowego. Termin wynosi pół roku, ale na skutek sposobu jego liczenia można się niemile rozczarować.
Zegar rusza od uprawomocnienia się orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku.
Przykra niespodzianka może więc czekać osoby, które przyjmą, że dokonają zgłoszenia dopiero, gdy przypadną im ze spadku konkretne, wydzielone dla nich rzeczy lub prawa.
Wspólność powstająca po śmierci spadkodawcy ma charakter przejściowy i kończy się działem spadku między spadkobierców. Pomimo tymczasowości wspólności od czasu nabycia spadku do jego działu może minąć dowolnie dużo czasu. Niezależnie od tego, czy dziedziczący dojdą do porozumienia w kwestii podziału masy spadkowej, czy nie, obejdą się bez rozstrzygnięcia sądowego co do podziału, od uprawomocnienia się orzeczenia o nabyciu spadku do zakończenia jego działu może minąć więcej niż pół roku. Najbliższej rodzinie nawet bez zgłoszenia przysługuje jednak zwolnienie, gdy wartość nabywanych rzeczy i praw majątkowych nie przekracza 9637 zł.