Reklama
Rozwiń

"Nieme przyzwolenie na agresję wobec lekarzy"

Prof. Karol Kamiński, kardiolog, adiunkt na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku

Aktualizacja: 16.05.2018 23:21 Publikacja: 16.05.2018 19:48

"Nieme przyzwolenie na agresję wobec lekarzy"

Foto: 123RF

"Rzeczpospolita": Rośnie agresja pacjentów wobec lekarzy. Czyżby tracili oni autorytet, jaki od zawsze mieli w społeczeństwie?

Prof. Karol Kamiński: Wystarczy spojrzeć na media i na to, jak przedstawiają lekarzy. Nie jest już ważne, że ktoś kogoś wyleczył. Newsem jest to, że ktoś kogoś pobił, ugryzł, był agresywny. Tego typu informacje same się nakręcają, są bardzo łatwo podawane dalej. A to wcale nie pomaga wizerunkowi lekarza. Tym bardziej że w Polsce istnieje też nieme przyzwolenie na agresywne zachowania. W Wielkiej Brytanii w każdej poradni czy przychodni jest wielki napis, że nie będzie tolerowana żadna agresja wobec personelu medycznego. Taki pacjent po prostu nie jest obsługiwany, jest wypraszany z izby przyjęć czy gabinetu. U nas nie jest to możliwe.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Służby
Tomasz Siemoniak na granicy z Litwą. Postawił Niemcom warunek
Służby
Przerzut migrantów: szlak wiedzie teraz przez Białoruś i Litwę
Służby
Donald Tusk: Od 7 lipca wracają kontrole graniczne na granicy z Niemcami i Litwą
Służby
Straż Graniczna komentuje głośne nagranie. „To nie migranci, lecz funkcjonariusze”
Służby
„Inkwizycyjna” komisja śledcza ds. Pegasusa – posłowie chcą ekstra uprawnień