MON chce zaoszczędzić na nadgodzinach pracowników w kontyngentach wojskowych

Pół miliona złotych chce zaoszczędzić MON na pracownikach zatrudnianych w polskich kontyngentach wojskowych poza granicami kraju. Wymiar czasu pracy będzie określany ich zadaniami służbowymi

Publikacja: 01.06.2012 15:49

Baza wojskowa w Afganistanie, w prowincji Ghazni

Baza wojskowa w Afganistanie, w prowincji Ghazni

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Według danych ministerstwa takich pracowników jest obecnie ponad 60-ciu, a niektórzy z nich wypracowywali nawet 160 godzin nadliczbowych w okresie 4 miesięcy zatrudnienia.

Do wszystkich pracowników zatrudnianych w polskich kontyngentach wojskowych poza granicami państwa zastosowanie mają powszechnie obowiązujące przepisy normujące czas pracy – nawet wówczas, gdy praca jest świadczona w warunkach faktycznego stanu wojny. W strefie działań wojennych pracownicy wykonują pracę zawsze, gdy zajdzie taka potrzeba, tzn. także w soboty, niedziele oraz w porze nocnej.

Wymiar czasu pracy pracowników zatrudnianych w polskich kontyngentach wojskowych będzie określany ich zadaniami służbowymi

Prowadzi to do roszczeń pracowników o wypłatę wynagrodzenia za przepracowane godziny nadliczbowe – mimo, iż i tak otrzymują rekompensatę za pracę w wyjątkowych warunkach w postaci dodatku wojennego oraz dodatku zagranicznego – zauważa resort. Na przykład wynagrodzenie pracownika świadczącego pracę w Polskim Kontyngencie Wojskowym Afganistan wynosi obecnie średnio – dla pracownika z wykształceniem średnim – 9.500 zł, dla pracownika z wykształceniem wyższym – 11.375 zł.

Ministerstwo Obrony Narodowej proponuje, by do pracowników świadczących pracę w strefie działań wojennych nie stosowało się przepisów kodeksu pracy dotyczących czasu pracy, w zamian za to chce wprowadzić formułę liczenia wynagrodzenia według zadaniowego czasu pracy.

MON przedstawił do konsultacji społecznych projekt zmiany ustawy o zasadach użycia lub pobytu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej poza granicami państwa.

Wprowadzenie w życie tej nowelizacji ustawy może – zdaniem MON - przynieść oszczędności dla budżetu państwa w wysokości od 450 do 500 tys. zł.

Ministerstwo podkreśla w uzasadnieniu do projektu, że pracownicy wojska, w przeciwieństwie do żołnierzy zawodowych zgłaszają swój udział w polskich kontyngentach wojskowych całkowicie dobrowolnie, co oznacza, że świadomie podejmują decyzję o wykonywaniu obowiązków pracowniczych również w strefie działań wojennych i jednocześnie godzą się na warunki, w jakich będą pracować. W zamian za to otrzymują natomiast gratyfikację finansową na zasadach określonych w rozporządzeniu Rady Ministrów z 21 grudnia 1999 r. w sprawie należności pieniężnych i świadczeń otrzymywanych przez żołnierzy wyznaczonych do pełnienia służby poza granicami państwa i pracowników wojska zatrudnionych w jednostkach wojskowych wykonujących zadania poza granicami państwa.

Rekompensatę dla pracownika za pracę w tak wyjątkowych warunkach stanowi odpowiednio wyższe wynagrodzenie obejmujące dodatki: wojenny (wraz ze zwiększeniem) oraz zagraniczny – zauważa resort. Wysokość tych dodatków ustalona jest w sposób sztywny w stosunku do czasu pozostawania w kontyngencie, a nie w relacji do np. godzin faktycznego świadczenia pracy. Z tego względu, co do zasady pracownik nie świadczący pracy, ale pozostający w strefie kontyngentu, pobiera dodatki (wojenny i zagraniczny) w pełnej wysokości. Dodatki naliczane są również za niedziele i święta, bez względu na fakt świadczenia pracy w tych dniach.

Rozwiązania projektowane w nowelizacji nie stanowią nowości w polskim ustawodawstwie – podkreśla MON. Wyłączenie podstawowych norm czasu pracy nastąpiło bowiem w stosunku do żołnierzy zawodowych pełniących służbę, w takich samych jak pracownicy, warunkach - na podstawie art. 60 ust. 4 ustawy o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. W konsekwencji wymiar czasu pracy pracowników zatrudnianych w polskich kontyngentach wojskowych poza granicami państwa - podobnie jak czasu służby żołnierzy zawodowych będzie określany ich zadaniami służbowymi, co spowoduje zrównanie obu tych grup w zakresie warunków pracy w strefie działań wojennych – pisze MON.

Według danych ministerstwa takich pracowników jest obecnie ponad 60-ciu, a niektórzy z nich wypracowywali nawet 160 godzin nadliczbowych w okresie 4 miesięcy zatrudnienia.

Do wszystkich pracowników zatrudnianych w polskich kontyngentach wojskowych poza granicami państwa zastosowanie mają powszechnie obowiązujące przepisy normujące czas pracy – nawet wówczas, gdy praca jest świadczona w warunkach faktycznego stanu wojny. W strefie działań wojennych pracownicy wykonują pracę zawsze, gdy zajdzie taka potrzeba, tzn. także w soboty, niedziele oraz w porze nocnej.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rząd chce walczyć z nowym oszustwem. Chodzi o fikcyjne umowy OC
Prawo drogowe
„Pieszy wchodzący” na pasy. Jest uzasadnienie ważnego wyroku
Edukacja i wychowanie
TK przeciwko zmianom w nauczaniu religii. Czy szkole grozi chaos?
Konsumenci
Będzie duża zmiana w kredytach hipotecznych? UOKiK pokazał swój plan
Prawo karne
"To przestępstwo". Prawnicy o komentarzach pod adresem Kasi Nawrockiej