Reklama

Policja: Przestępstwo przekreśla nienaganną służbę

Funkcjonariusz, który stoi na straży prawa, sam powinien go przestrzegać. Dla stosunków służbowych skrucha nie ma znaczenia.

Aktualizacja: 20.02.2015 06:54 Publikacja: 20.02.2015 06:45

Policja: Przestępstwo przekreśla nienaganną służbę

Foto: Fotorzepa/Michał Walczak

Pijany policjant, wracając z imprezy imieninowej, uderzył innego funkcjonariusza na służbie. W efekcie najpierw został zawieszony w czynnościach służbowych, a potem zwolniony. Stało się tak, bo popełnił czyn o znamionach przestępstwa, a to może być powodem zwolnienia nawet bez wyroku skazującego.

Policjant twierdził, że zwolnienie było niesłuszne. Przez siedem lat nienagannie się wywiązywał ze swoich obowiązków służbowych. Wyraził żal i skruchę za poimprezowy incydent, naprawił szkodę i pojednał się z poszkodowanym. Postępowanie karne przeciw niemu zostało warunkowo umorzone.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Awantura na posiedzeniu Trybunału Stanu. „Proszę zdjąć togi i tam siąść"
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Rynkowe rozterki adwokatów
Sądy i trybunały
TSUE wydał ważny wyrok w sprawie tzw. neo-sędziów i Izby Kontroli Nadzwyczajnej
Reklama
Reklama