Trybunał uchylił niekonstytucyjną opłatę planistyczną

Uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego może wpływać na wzrost wartości nieruchomości, a w konsekwencji na uzyskaną przez właściciela cenę z jej sprzedaży. Ustawodawca nakazuje dzielić się tym zyskiem z gminą

Publikacja: 22.02.2010 03:00

Trybunał uchylił niekonstytucyjną opłatę planistyczną

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Zgodnie z przepisami [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=4CCF6E3092D871DCC20A2FF121B443B4?id=169354]ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (DzU nr 80, poz. 717 ze zm.)[/link],[b] jeżeli w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą wartość nieruchomości wzrosła, a właściciel lub użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość, wójt (burmistrz, prezydent miasta) pobiera jednorazową opłatę[/b] ustaloną w tym planie.

Jej wysokość określa się w stosunku procentowym do wzrostu wartości nieruchomości, z zastrzeżeniem, że jej wysokość nie może przekraczać 30 proc. wzrostu wartości nieruchomości. Opłata ta, jak wynika z art. 36 ust. 4 ustawy o planowaniu, jest dochodem własnym gminy.

[srodtytul]Zmiana, która nic nie zmienia[/srodtytul]

Opłatę planistyczną pobiera się także w sytuacji, gdy przed uchwaleniem nowego planu zagospodarowania przestrzennego nie obowiązywał stary.

W takiej sytuacji wzrost wartości nieruchomości związany z jego uchwaleniem oznaczać będzie różnicę pomiędzy wartością szacowaną z uwzględnieniem przeznaczenia w planie nowym a wartością szacowaną z uwzględnieniem sposobu faktycznego wykorzystania nieruchomości przed uchwaleniem planu.

Ten sposób obliczania wzrostu wartości nieruchomości stosuje się nie tylko na terenach, dla których plany uchwalane są po raz pierwszy, ale także na tych, które plany zagospodarowania posiadały, ale utraciły one moc obowiązującą i nie zostały zastąpione nowymi.

Taka sytuacja ma miejsce na terenach objętych planami uchwalonymi przed 1 stycznia 1995 r., które utraciły moc obowiązującą z mocy ustawy i w terminach w ustawie określonych nie zostały zastąpione nowymi (art. 37 ust. 1 ustawy o planowaniu).

[b]Zmiana wartości nieruchomości z powodu uchwalenia albo zmiany planu zagospodarowania przestrzennego uzasadniona jest zmianą przeznaczenia terenu, na którym się ona znajduje, np. z rolniczego na przeznaczony pod budownictwo mieszkaniowe. [/b]

Należy w związku z tym przyjąć, że [b]jeżeli zmiana planu zagospodarowania przestrzennego nie powoduje zmiany przeznaczenia określonego terenu, to w konsekwencji nie powoduje wzrostu wartości położonych na nich nieruchomości[/b], a więc ich właściciele nie powinni być obciążani opłatami z tego tytułu na rzecz gminy. Sprawa jest jasna w przypadkach, w których obowiązujący plan jest zmieniany albo zastępowany nowym.

Komplikuje się natomiast w sytuacjach, w których nowe plany zostały uchwalone po wygaśnięciu starych, a przeznaczenie objętych starym i nowym planem terenów się nie zmieniło. Wtedy bowiem gminy ustalają opłatę planistyczną, traktując te tereny tak jak te, dla których plany zagospodarowania przestrzennego nigdy nie obowiązywały.

W konsekwencji właściciele nieruchomości zlokalizowanych na takich obszarach są zobowiązani ponosić opłaty planistyczne przy ich sprzedaży.

[srodtytul]Zakaz naliczania daniny[/srodtytul]

Konieczność poniesienia opłaty planistycznej w opisanej wyżej sytuacji dotknęła m.in. Anny C. i Danuty B. – współwłaścicielek nieruchomości położonej na terenie sklasyfikowanym jako przeznaczony pod zabudowę mieszkaniową jednorodzinną.

Plan ten utracił moc obowiązującą, a nowy został uchwalony przez gminę już po zaistnieniu tego zdarzenia. W nowym planie teren, na którym położona była nieruchomość, nie zmienił przeznaczenia. Nie zmieniły się również zasady jego zagospodarowania.

Gdy współwłaścicielki nieruchomość sprzedały, gmina nałożyła na nie obowiązek poniesienia jednorazowej opłaty na podstawie art. 36 ust. 4 w zw. z art. 37 ust. 1 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z tytułu wzrostu wartości nieruchomości spowodowanego uchwaleniem planu.

Decyzję gminy utrzymało samorządowe kolegium odwoławcze. Anna C. i Danuta B. wystąpiły ze skargą do wojewódzkiego sądu administracyjnego.

Ten z kolei wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie, czy art. 37 ust. 1 ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym jest zgodny z konstytucją w zakresie, w jakim nakazuje szacować wzrost wartości nieruchomości w sytuacji, kiedy jej przeznaczenie zostało określone w nowym planie tak samo jak w miejscowym planie uchwalonym przed 1 stycznia 1995 r., który utracił moc.

Trybunał podzielił wątpliwości sądu i uznał, że w takim zakresie art. 37 ust. 1 omawianej ustawy jest niezgodny z konstytucyjną zasadą równości wobec prawa [b](wyrok z 9 lutego 2010 r., P 58/08)[/b] - zobacz artykuły: [link=http://www.rp.pl/artykul/176006,431662_Mozna_sie_ubiegac_o_zwrot_oplaty_planistycznej.html]"Można się ubiegać o zwrot opłaty planistycznej"[/link] i [link=http://www.rp.pl/artykul/176006,431923_Jakie_beda_skutki_wyroku_TK_w_sprawie_renty_planistycznej.html]"Jakie będą skutki wyroku TK w sprawie renty planistycznej"[/link].

[ramka][b]Nieuzasadnione zróżnicowanie sytuacji właścicieli[/b]

W uzasadnieniu do wyroku TK czytamy m.in.: brak aktywności gminy w uchwalaniu lub zmianie miejscowego planu przy jednoczesnym pobraniu opłaty w sytuacji, gdy nowo uchwalony plan nie zmienił w istocie przeznaczenia terenów i zasad ich zagospodarowywania, prowadzi do niczym nieuzasadnionego zróżnicowania sytuacji właścicieli nieruchomości położonych na obszarach, na których na podstawie ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym nowe plany uchwalono po wygaśnięciu starych, i tych położonych na obszarach, w których nowe plany zastąpiły stare w trakcie ich obowiązywania.[/ramka]

Zgodnie z przepisami [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=4CCF6E3092D871DCC20A2FF121B443B4?id=169354]ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (DzU nr 80, poz. 717 ze zm.)[/link],[b] jeżeli w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą wartość nieruchomości wzrosła, a właściciel lub użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość, wójt (burmistrz, prezydent miasta) pobiera jednorazową opłatę[/b] ustaloną w tym planie.

Pozostało 91% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów