Reklama
Rozwiń
Reklama

Do wody zamiast do centrum handlowego

Biznes basenowy. Polacy mają nową ulubioną rozrywkę. Samorządy liczą, że sporo na niej zarobią

Publikacja: 13.12.2010 03:40

Do wody zamiast do centrum handlowego

Foto: ROL

– Aquapark stał się synonimem wypoczynku. W czasach kryzysu coraz mniej osób stać na wyjazd, Polacy wolą wydać pieniądze na rozrywkę w kraju – przekonuje Bartłomiej Andrusiewicz, prezes Wrocławskiego Parku Wodnego. – Dlatego parki wodne przeżywają prawdziwe oblężenie. W Polsce godzina zabawy w aquaparku kosztuje ok. 15 zł. To cztery razy mniej niż np. w Niemczech.

Z danych zebranych przez "Rz" wynika, że samorządy zamierzają wydać w najbliższym czasie na tego typu inwestycje ok. 1,2 mld zł. A projektów wciąż przybywa, ponieważ coraz więcej miejscowości chce mieć własny wodny park rozrywki. W efekcie ich liczba w ciągu trzech lat ma się podwoić: z siedmiu do czternastu.

Rekordy popularności bije m.in. aquapark we Wrocławiu. Obiekt jest otwarty od godziny 6 rano do północy, a goście mogą tu nie tylko się wykąpać, ale też uczestniczyć w lekcjach tańca czy oglądać przedstawienia teatralne – wszystko bez wychodzenia z wody. Przez rok ma ponad milion klientów. Dla porównania słowacka Tatarlandia przyjęła w ubiegłym roku trzykrotnie mniejszą liczbę gości. Park wodny w Krakowie odwiedziło pół miliona osób, a łódzką Falę 250 tysięcy.

– Wiele osób zamiast do centrum handlowego w wolnym czasie woli pójść na basen. Klasyczny aquapark ma pod dachem i na zewnątrz kilka basenów, a także dodatkowe atrakcje, jak sauny czy wellness – tłumaczy Mariusz Prasał, rzecznik Wrocławskiego Parku Wodnego.

Rosnąca popularność aquaparków przekonuje do inwestycji kolejne samorządy. W tym roku nowe obiekty powstały w Zielonej Górze i Radomiu. Mazowiecki Gostynin przeznaczył pod inwestycję aż 17 hektarów. Głównym atutem parku będą źródła geotermalne. Wrocław ma zaś w planach budowę centrum nurkowego za 60 mln zł. Dużą inwestycję planuje też Bydgoszcz.

Reklama
Reklama

Największy i najdroższy aquapark w kraju powstanie jednak w Poznaniu. Otwarcie Term Maltańskich zaplanowano na wrzesień przyszłego roku. Ich budowa kosztuje 300 mln zł, ale miasto liczy na spore zyski.

– Tego typu obiekty zawsze świetnie zarabiają na siebie, dlatego warto w nie inwestować. Na sam fundusz reklamowy wydamy ponad 300 tys. zł – mówi Radosław Stankiewicz, rzecznik Term Maltańskich.

– Aquapark stał się synonimem wypoczynku. W czasach kryzysu coraz mniej osób stać na wyjazd, Polacy wolą wydać pieniądze na rozrywkę w kraju – przekonuje Bartłomiej Andrusiewicz, prezes Wrocławskiego Parku Wodnego. – Dlatego parki wodne przeżywają prawdziwe oblężenie. W Polsce godzina zabawy w aquaparku kosztuje ok. 15 zł. To cztery razy mniej niż np. w Niemczech.

Z danych zebranych przez "Rz" wynika, że samorządy zamierzają wydać w najbliższym czasie na tego typu inwestycje ok. 1,2 mld zł. A projektów wciąż przybywa, ponieważ coraz więcej miejscowości chce mieć własny wodny park rozrywki. W efekcie ich liczba w ciągu trzech lat ma się podwoić: z siedmiu do czternastu.

Reklama
Prawo drogowe
Rząd chce podwyższyć opłaty za przejazd drogami ekspresowymi i autostradami
Nieruchomości
Spółdzielcy będą wreszcie na swoim. Rząd chce rozwiązać problem z PRL
Konsumenci
Frankowicze. Sąd nie zawsze związany stanowiskiem sądu odwoławczego
Prawo rodzinne
Jak po rozwodzie wycenić nakłady małżonka na wspólny majątek? Wyrok SN
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Podatki
Darowizna od rodzica powinna iść na konto dziecka. Bo fiskus ją opodatkuje
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama