Krystyna Szumilas, minister edukacji narodowej, podpisała rozporządzenie w sprawie sposobu podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostek samorządu terytorialnego w roku 2012. Choć nie zostało ono jeszcze opublikowane, ma obowiązywać od 1 stycznia.
Z wyliczeń przedstawionych w uzasadnieniu wynika, że w przyszłym roku kwota przypadająca na jednego ucznia (tzw. standard A) wyniesie 4955,81 zł i będzie o 238,80 zł wyższa od tegorocznej. To ona zaś w dużej mierze wpływa na wysokość subwencji dla poszczególnych samorządów. Na jej podstawie oraz danych przesłanych z resortu finansów samorządy planują swoje budżety.
Rozporządzenie opiera się na obowiązujących przepisach. Zgodnie z nimi rezerwa oświatowa ma wynosić 0,25 proc. subwencji, a standard A ustala się po jej odliczeniu. Tymczasem posłowie PO i PSL zgodnie zaproponowali, że przygotują projekt nowelizacji ustawy o dochodach j.s.t., tak aby rezerwa wynosiła 0,4 proc. Dzięki temu rezerwa wzrośnie z 96,8 do 154 mln zł, a kwota do podziału na ucznia zmniejszy się o 57 mln zł.
Sześciolatki w szkołach zapewnią gminie wyższą subwencję
Ponadto zgodnie z ustawą o systemie oświaty od nowego roku szkolnego wszystkie sześciolatki mają obowiązkowo pójść do szkoły. Gdy jednak Sejm przegłosuje przygotowany przez MEN projekt zakładający opóźnienie wejścia w życie reformy obniżającej wiek szkolny, to nie wiadomo, ilu uczniów od września będzie w pierwszych klasach. Gminy, które nie przekonają rodziców do wysłania swoich dzieci do szkoły, otrzymają niższą subwencję. Z kolei te, które nie prowadzą szkół podstawowych, wyższą. Zostanie bowiem podwyższony standard A.