Tematyka miejska jest tylko jedną ze spraw, która jest wskazana w ustawie o działach administracji rządowej, tuż obok rodzinnych ogrodów działkowych. Ustawa wymienia 28 działów administracji, ale nie ma działu polityka miejska – zwraca uwagę Związek Miast Polskich.
Art. 9a. 1. ustawy, czyli „dział budownictwo, gospodarka przestrzenna i mieszkaniowa" obejmuje m.in. sprawy: architektury, budownictwa, wspierania mieszkalnictwa, rządowych programów rozwoju infrastruktury komunalnej, rodzinnych ogrodów działkowych i wreszcie polityki miejskiej.
Tymczasem trzy piąte Polaków mieszka w miastach, które generują trzy czwarte PKB. Natomiast urbanizacja przebiega dziś w Polsce poza wszelką kontrolą i koordynacją właśnie dlatego, że polityka miejska nie ma odpowiedniej rangi – uważa Związek Miast Polskich, największa korporacja samorządowa w Polsce.
Zdaniem samorządowców ranga polityki miejskiej powinna być taka jak np. rozwój wsi, który od dawna ma rangę działu. Podobnie jak zdrowie, transport, kultura fizyczna i inne.
Dodatkowo w interesie polskich miast byłoby dobrze – uważa ZMP – żeby ewentualny dział administracji rządowej - polityka miejska został przypisany ministrowi rozwoju regionalnego. Obecnie jest w zakresie Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej.