Reklama

Zmiany stawek polis medycznych dla szpitali poprawią sytuację lecznic

Zmiany stawek polis medycznych dla szpitali i uzależnienie ich wysokości od liczby łóżek doraźnie poprawią sytuację lecznic

Publikacja: 30.05.2012 07:59

Zmiany stawek polis medycznych dla szpitali poprawią sytuację lecznic

Zmiany stawek polis medycznych dla szpitali poprawią sytuację lecznic

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Red

Ministerstwo Zdrowia upubliczniło projekt zmian w ustawie o działalności leczniczej. Dotyczy on m.in. budzącego kontrowersje obowiązkowego ubezpieczenia szpitali z tytułu tzw. zdarzeń medycznych.

Jest to jedynie próba doraźnej poprawy pozycji szpitali względem ubezpieczycieli, która jednak jest do zaakceptowania. Szkoda, że przy okazji propozycja ministerstwa nie wprowadza żadnych modyfikacji w krytykowanych, trudnych do stosowania przepisach o dochodzeniu przez pacjentów roszczeń w trybie postępowania przed komisjami wojewódzkimi.

Podstawową zmianą jest umożliwienie szpitalom rezygnacji z aktualnej, sztywnej sumy 1,2 mln zł jako obowiązkowej kwoty ubezpieczenia. W zamian placówki medyczne będą musiały ubezpieczyć się na 300 tys. zł. jako minimum, a ostateczny kształt polisy i suma gwarancyjna ma zależeć od liczby łóżek w danym szpitalu. To będzie z jednej strony zabezpieczenie ze strony towarzystwa ubezpieczeniowego na rzecz poszkodowanych pacjentów, a z drugiej zdejmie nadmierne obciążenia finansowe z małych szpitali. Mocno naciągane jest natomiast  uzasadnienie Ministerstwa Zdrowia, że punktem wyjścia dla szacowania sumy ubezpieczenia powinna być kwota 1 tys. „od łóżka".

Resort dostrzegł w noweli, iż cena polisy powinna być niższa dla tych szpitali, które uzyskały certyfikat akredytacyjny. Ma to świadczyć o wyższej jakości usług medycznych, które świadczy placówka i jednocześnie o mniejszej szkodowości. W związku z tym 1 tys. zł od łóżka, które firma ubezpieczeniowa brałaby pod uwagę, szacując sumę ubezpieczenia byłoby obniżone o 10 proc. To dobry krok, bo spowoduje radykalne zróżnicowanie warunków ubezpieczenia, które będą zależały od liczby szkód występujących w danym szpitalu i jakości jego usług.Wydaje się jednak, że powinien tę kwestię uregulować rynek, a nie ustawodawca. Skoro jednak powiedziano „a" w sprawie zdarzeń medycznych, to trzeba i powiedzieć „b" w sytuacji, kiedy wprowadzone przepisy rodzą zbyt dużo pytań i wątpliwości.

—oprac kno

Reklama
Reklama

Autorka jest radcą prawnym w kancelarii Budzowska, Fiutowski i Partnerzy

Ministerstwo Zdrowia upubliczniło projekt zmian w ustawie o działalności leczniczej. Dotyczy on m.in. budzącego kontrowersje obowiązkowego ubezpieczenia szpitali z tytułu tzw. zdarzeń medycznych.

Jest to jedynie próba doraźnej poprawy pozycji szpitali względem ubezpieczycieli, która jednak jest do zaakceptowania. Szkoda, że przy okazji propozycja ministerstwa nie wprowadza żadnych modyfikacji w krytykowanych, trudnych do stosowania przepisach o dochodzeniu przez pacjentów roszczeń w trybie postępowania przed komisjami wojewódzkimi.

Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo karne
Wypadek na A1. Nagły zwrot w procesie Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama