Rada Miasta Kielce zmieniła uchwałę w sprawie określenia przepisów porządkowych obowiązujących w gminnym regularnym przewozie osób. Do załącznika dodano m.in. zapis, w myśl którego „pasażer ponosi pełną odpowiedzialność za wszelkie szkody i zanieczyszczenia powstałe wskutek przewozu zwierząt, bagażu podręcznego a także roweru".
Zapis ten zakwestionował jeden z mieszkańców Kielc, który po bezskutecznym wezwaniu Rady Miasta do usunięcia naruszenia prawa, zaskarżył uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach.
W skardze mężczyzna podniósł, iż Rada Miasta przekroczyła granicę upoważnienia określonego w art. 15 ust. 5 Prawa przewozowego, ponieważ kwestie odpowiedzialności za wyrządzone szkody w mieniu przewoźnika oraz pasażera regulują odpowiednio art. 21 oraz art. 63 pkt 1 Prawa przewozowego. Mieszkaniec wyjaśnił, że z przepisów tych jednoznacznie wynika, że odpowiedzialność za uszkodzone mienie Spółki Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji ponosi pasażer i gmina solidarnie. Tymczasem zakwestionowaną uchwałą Rada Miejska przeniosła całą odpowiedzialność na pasażera. – Doszło więc do sytuacji, w której akt niższego rzędu o charakterze podustawowym determinuje akt wyższego rzędu, jakim jest ustawa – wskazał mieszkaniec.
Odnosząc się przed sądem do twierdzeń o solidarnej odpowiedzialności pasażera i gminy za uszkodzone mienie spółki, przedstawiciele samorządu wskazali, że brak jest przepisu prawa, który przewidywałby taką odpowiedzialność. Zaznaczono przy tym, że zakwestionowana uchwała nie reguluje odpowiedzialności pasażera za szkody i zanieczyszczenia spowodowane wskutek przewozu przez pasażera zwierząt, bagażu podręcznego i roweru względem szkody wyrządzonej jakiemuś konkretnemu przewoźnikowi, ale ma charakter ogólny i dotyczy także szkody wyrządzonej również innym pasażerom. – Bezpodstawne są zatem wnioski, jakoby zaskarżona uchwała przenosiła całą odpowiedzialność na pasażera – podkreśliła Rada Miejska.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach (sygn. akt II SA/Ke 439/14) stwierdził nieważność uchwały w części dotyczącej odpowiedzialności pasażera. Sąd podzielił pogląd mieszkańca, iż zakwestionowany w akt prawa miejscowego w sposób niedopuszczalny określa wiążąco zasady odpowiedzialności za szkody powstałe ze strony przewoźnika lub pasażera.