Reklama

WSA: gmina nie reguluje odpowiedzialności pasażerów za szkody w komunikacji miejskiej

Rada miasta nie ma prawa regulowania zasad odpowiedzialności pasażerów za szkody powstałe w trakcie korzystania z komunikacji miejskiej – wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach.

Publikacja: 28.08.2014 13:50

WSA: gmina nie reguluje odpowiedzialności pasażerów za szkody w komunikacji miejskiej

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak

Rada Miasta Kielce zmieniła uchwałę w sprawie określenia przepisów porządkowych obowiązujących w gminnym regularnym przewozie osób. Do załącznika dodano m.in. zapis, w myśl którego „pasażer ponosi pełną odpowiedzialność za wszelkie szkody i zanieczyszczenia powstałe wskutek przewozu zwierząt, bagażu podręcznego a także roweru".

Zapis ten zakwestionował jeden z mieszkańców Kielc, który po bezskutecznym wezwaniu Rady Miasta do usunięcia naruszenia prawa, zaskarżył uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach.

W skardze mężczyzna podniósł, iż Rada Miasta przekroczyła granicę upoważnienia określonego w art. 15 ust. 5 Prawa przewozowego, ponieważ kwestie odpowiedzialności za wyrządzone szkody w mieniu przewoźnika oraz pasażera regulują odpowiednio art. 21 oraz art. 63 pkt 1 Prawa przewozowego. Mieszkaniec wyjaśnił, że z przepisów tych jednoznacznie wynika, że odpowiedzialność za uszkodzone mienie Spółki Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji ponosi pasażer i gmina solidarnie. Tymczasem zakwestionowaną uchwałą Rada Miejska przeniosła całą odpowiedzialność na pasażera. – Doszło więc do sytuacji, w której akt niższego rzędu o charakterze podustawowym determinuje akt wyższego rzędu, jakim jest ustawa – wskazał mieszkaniec.

Odnosząc się przed sądem do twierdzeń o solidarnej odpowiedzialności pasażera i gminy za uszkodzone mienie spółki, przedstawiciele samorządu wskazali, że brak jest przepisu prawa, który przewidywałby taką odpowiedzialność. Zaznaczono przy tym, że zakwestionowana uchwała nie reguluje odpowiedzialności pasażera za szkody i zanieczyszczenia spowodowane wskutek przewozu przez pasażera zwierząt, bagażu podręcznego i roweru względem szkody wyrządzonej jakiemuś konkretnemu przewoźnikowi, ale ma charakter ogólny i dotyczy także szkody wyrządzonej również innym pasażerom. – Bezpodstawne są zatem wnioski, jakoby zaskarżona uchwała przenosiła całą odpowiedzialność na pasażera – podkreśliła Rada Miejska.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Kielcach (sygn. akt II SA/Ke 439/14) stwierdził nieważność uchwały w części dotyczącej odpowiedzialności pasażera. Sąd podzielił pogląd mieszkańca, iż zakwestionowany w akt prawa miejscowego w sposób niedopuszczalny określa wiążąco zasady odpowiedzialności za szkody powstałe ze strony przewoźnika lub pasażera.

Reklama
Reklama

- Na podstawie art. 15 ust. 5 ustawy Prawo przewozowego organ stanowiący gminy uprawniony był bowiem jedynie do wprowadzenia przepisów porządkowych – nie zaś do regulowania zasad odpowiedzialności cywilnoprawnej w gminnym regularnym przewozie osób - podkreślił sąd.

Co mówią przepisy

W grupowym przewozie osób do obowiązków organizatora należy nadzór nad przestrzeganiem przez uczestników przewozu grupowego przepisów porządkowych; organizator i uczestnik ponoszą odpowiedzialność solidarną za wyrządzone szkody w mieniu przewoźnika, chyba że strony umówią się inaczej.

Art. 21 Prawa przewozowego

Rada Miasta Kielce zmieniła uchwałę w sprawie określenia przepisów porządkowych obowiązujących w gminnym regularnym przewozie osób. Do załącznika dodano m.in. zapis, w myśl którego „pasażer ponosi pełną odpowiedzialność za wszelkie szkody i zanieczyszczenia powstałe wskutek przewozu zwierząt, bagażu podręcznego a także roweru".

Zapis ten zakwestionował jeden z mieszkańców Kielc, który po bezskutecznym wezwaniu Rady Miasta do usunięcia naruszenia prawa, zaskarżył uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Wyrok TSUE to nie jest opcja atomowa, ale chaos w sądach i tak spotęguje
Reklama
Reklama