Prezes śmieciowego konsorcjum straci mandat radnego

Osoby pełniące funkcje publiczne muszą liczyć się z pewnymi ograniczeniami aktywności gospodarczej – podkreślił w wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi.

Publikacja: 29.08.2014 13:04

Prezes śmieciowego konsorcjum straci mandat radnego

Foto: www.sxc.hu

Sprawa dotyczyła radnego z Aleksandrowa Łódzkiego, który był prezesem firmy wchodzącej w skład konsorcjum odbierającego odpady komunalne. Wojewoda stwierdził, że naruszył tym prawo i wygasił mu mandat. Tę decyzję podtrzymał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi (sygn. akt III SA/Łd 350/14).

Radny i prezes w jednej osobie

R.L. był radnym Rady Miejskiej w Aleksandrowie Łódzkim. W połowie 2013 roku Wojewoda Łódzki został poinformowany przez mieszkańca Aleksandrowa, że radny pełni też funkcję prezesa zarządu firmy, która wchodzi w skład konsorcjum dwóch przedsiębiorstw wybranego w przetargu na odbiór odpadów komunalnych z terenu Aleksandrowa.

Takie łączenie stanowisk miało naruszać art. 24f ustawy o samorządzie gminnym. Przepis ten zabrania prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat. Przepisy Ordynacji wyborczej oraz Kodeksu wyborczego przewidują za naruszenie tego zakazu sankcję w postaci wygaśnięcia mandatu.

Wojewoda wezwał Radę Miejską do podjęcia uchwały stwierdzającej wygaśnięcie mandatu. W związku z tym, iż radni odmówili, wojewoda wydał zarządzenie zastępcze wygaszające mandat. Organ za niesporne uznał, że radny jest członkiem zarządu podmiotu, który wchodzi w skład konsorcjum, które wygrało przetarg. Tym samym spełniona jest przesłanka zarządzania działalnością gospodarczą.

Gmina zaskarżyła zarządzenie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. W skardze podniosła, że wojewoda zastosował art. 24f pomimo braku przesłanki „wykorzystywania mienia komunalnego gminy". Pełnomocnik gminy przekonywał, że nie jest takim wykorzystaniem otrzymywanie zapłaty przez konsorcjum za wykonywanie działalności objętej przetargiem. – Gmina Aleksandrów Łódzki dokonując zapłaty wynagrodzenia za świadczone usługi na rzecz konsorcjum nie oddaje swojego mienia do wykorzystywania przez to konsorcjum ani też przez członka konsorcjum – spółkę, w której zarządzie zasiada radny R.L. – podkreślał pełnomocnik, wskazując, iż gmina dokonując zapłaty realizuje jedynie swoje zobowiązanie wynikające z zawartych umów.

Pełnomocnik gminy dodał, iż art. 24f nie ustanawia zakazu otrzymywania wynagrodzenia przez radnego z tytułu świadczonych przez niego w ramach działalności gospodarczej usług na rzecz gminy.

Konflikt interesów

Te argumenty pełnomocnika gminy nie przekonały sądu. Jak przypomniano, w orzecznictwie sądowym nie budzi wątpliwości, że art. 24f ustawodawca wprowadził generalny zakaz używania przez radnego mienia komunalnego miny w prowadzonej przez niego działalności gospodarczej bez względu na jej przedmiot, rodzaj majątku komunalnego i tytuł prawny. Zakaz ten ma charakter bezwzględny. – Przepis ten nie ogranicza zakazu do „własności" ani do „zarządzania" mieniem komunalnym gminy, a używa znacznie pojemniejszego określenia „wykorzystanie mienia" – wskazał sąd. Cele przepisu jest niedopuszczanie do sytuacji wykorzystywania funkcji radnego do osiągnięcia własnych korzyści majątkowych kosztem mienia gminnego. – Nie budzi również wątpliwości, że osoby pełniące funkcje publiczne muszą liczyć się z pewnymi ograniczeniami aktywności gospodarczej – zaznaczył sąd.

Odnosząc się do tej konkretnej sprawy WSA stwierdził, że związek funkcjonalny pomiędzy osiąganymi z działalności przez radnego przychodami, a faktem wykorzystywania mienia komunalnego, jest oczywisty, skoro środki na sfinansowanie tych usług pochodzą z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi, które stanowią dochód gminy. – Sytuacja taka niewątpliwie świadczy o konflikcie interesów. Rodzi niebezpieczeństwo, że radny może w nieuprawniony sposób wpływać na radę gminy w celu takiego ustalenia wysokości opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi, aby pozyskane z tego tytułu środki na pokrycie kosztów funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi były jak najwyższe, a tym samym, aby w razie wyboru oferty jego firmy, zapewniały mu jak największą korzyść finansową – wyjaśnił sąd.

Na zakończenie WSA w Łodzi stwierdził, że nieistotne jest, iż wynagrodzenie jest określane w zawartej przez konsorcjum i organ wykonawczy gminy umowie cywilnoprawnej. – Nie zmienia to bowiem tego, że wysokość wynagrodzenia pozostaje w ścisłej i bezpośredniej korelacji z ustalaną przez radę wysokością opłat za wywóz odpadów komunalnych – podkreślił skład orzekający.

Czego nie wolno radnym

Radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności.

Sprawa dotyczyła radnego z Aleksandrowa Łódzkiego, który był prezesem firmy wchodzącej w skład konsorcjum odbierającego odpady komunalne. Wojewoda stwierdził, że naruszył tym prawo i wygasił mu mandat. Tę decyzję podtrzymał Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi (sygn. akt III SA/Łd 350/14).

Radny i prezes w jednej osobie

Pozostało 93% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"