Reklama

Porzuconego auta gmina nie przejmie w oparciu o uchwałę

Radni nie mogą w uchwale stwierdzić przepadku porzuconych samochodów na rzecz miasta. Nie mają bowiem podstawy prawnej.

Publikacja: 30.10.2014 07:50

Porzuconego auta gmina nie przejmie w oparciu o uchwałę

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim zajmował się uchwałą rady miasta w sprawie przejścia na własność samorządu, na podstawie prawa o ruchu drogowym, dwóch samochodów osobowych, po które nikt się nie zgłosił. Podważył ją wojewoda.

Stwierdził mianowicie, że narusza ona art. 50a ust. 2 prawa o ruchu drogowym. Przepis bowiem wyraźnie mówi, że pojazd przechodzi na własność gminy z mocy ustawy i rada gminy nie jest uprawniona do podejmowania uchwały w tej sprawie. Nie ma do tego delegacji w przepisach.

Wojewoda zauważył też, że zgodnie z art. 7 konstytucji organy władzy publicznej, w tym uchwałodawcze gminy, działają na podstawie i w granicach prawa. Wydanie przez radę miasta uchwały niemającej umocowania w powszechnie obowiązujących przepisach jest istotnym naruszeniem prawa i należy stwierdzić jej nieważność.

W odpowiedzi na skargę burmistrz wystąpił o jej oddalenie. Według niego ze wspomnianego art. 50a ust. 1 wynika, że przejście pojazdu na własność gminy następuje z mocy ustawy po upływie sześciu miesięcy od dnia jego usunięcia, w sytuacji gdy nie został odebrany ani nie ustalono osoby do tego uprawnionej.

Oznacza to, że pojazd taki od daty usunięcia jest zabezpieczony w miejscu, gdzie można go odebrać, aż do czasu podjęcia przez radę spornej uchwały.

Reklama
Reklama

Według burmistrza uchwała była elementem koniecznym w celu wydania wymienionych samochodów i dokumentem koniecznym do ich wyrejestrowania i złomowania. Z art. 79 prawa o ruchu drogowym jasno bowiem wynika, że wniosek o wyrejestrowanie złożył właściciel pojazdu. Ponadto burmistrz stwierdził, że uchwała stanowi jedynie potwierdzenie przejęcia na własność, a nie jest aktem prawotwórczym.

W ocenie burmistrza, jeśli nawet przyjąć, że uchwała została podjęta z naruszeniem prawa, to było ono nieistotne, a tylko istotne stanowią podstawę dla stwierdzenia ich nieważności.

Gorzowski WSA przyznał jednak rację wojewodzie. Zdaniem sądu, co do zasady, przejście pojazdu na własność gminy w trybie art. 50a jest możliwe, z tym jednak zastrzeżeniem, że do orzekania o przejęciu pojazdu na własność gminy nie jest uprawniona rada gminy. Wobec zaś braku ustawowej regulacji należy się odwołać do zasad ogólnych dotyczących nabycia rzeczy porzuconej.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim zajmował się uchwałą rady miasta w sprawie przejścia na własność samorządu, na podstawie prawa o ruchu drogowym, dwóch samochodów osobowych, po które nikt się nie zgłosił. Podważył ją wojewoda.

Stwierdził mianowicie, że narusza ona art. 50a ust. 2 prawa o ruchu drogowym. Przepis bowiem wyraźnie mówi, że pojazd przechodzi na własność gminy z mocy ustawy i rada gminy nie jest uprawniona do podejmowania uchwały w tej sprawie. Nie ma do tego delegacji w przepisach.

Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Spadki i darowizny
Chciała testament zgodny z prawem ukraińskim, notariusz odmówił. Co orzekł sąd?
Reklama
Reklama