Projekt Pitery do poprawki

Rada Legislacyjna, organ doradczy rządu i premiera, bardzo krytycznie zaopiniowała założenia antykorupcyjnego projektu minister Julii Pitery

Publikacja: 25.03.2010 02:50

Projekt Pitery do poprawki

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Zgodnie z projektem poseł, minister, radny, funkcjonariusz służb specjalnych będzie musiał w oświadczeniu majątkowym wymienić wszystkie funkcje publiczne, jakie pełnił od 1990 r. To ma wykazać, czy był w stanie nabyć swój majątek legalnie.

Oświadczenie zawierać ma też informacje o bliskich (do drugiego stopnia włącznie). Zdaniem minister Pitery zmiany ograniczą korupcję i nepotyzm w administracji publicznej (szerzej: [link=http://www.rp.pl/artykul/274208.html]„Antykorupcyjny projekt Pitery"[/link], „Rz" z 10 marca 2009 r.). Rada Legislacyjna uważa, że już sam tytuł ustawy „Prawo antykorupcyjne" jest niewłaściwy, gdyż poza nią jest cała grupa antykorupcyjnych przepisów karnych oraz [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=182079]ustawa o CBA[/link].

Dokument jest mało przejrzysty, wielokrotnie podejmuje te same wątki, brak mu spójnej koncepcji. Istotne poszerzenie prewencji antykorupcyjnej nie ma dostatecznego uzasadnienia, raczej uzasadnia działalność urzędu, który się tym zajmuje.

Tymczasem doświadczenia ostatnich lat pokazują, że jest wiele sposobów osiągania korzyści majątkowych bez wykazywania ich w oświadczeniu. Osoba skorumpowana łatwo je ukryje, choć najpoważniejsze inwestycje i przetargi są „zabezpieczone antykorupcyjnie" przez służby specjalne, których jest coraz więcej. Z drugiej strony oświadczenia mogą być wskazówką dla przestępców (przypadek senatora Piesiewicza). Wreszcie nadmierna kontrola może zniechęcać osoby, które sprawdziły się w biznesie, do przechodzenia do służby publicznej.

Założenia liczą 122 strony, a nie powinny przekraczać 20. Można odnieść wrażenie, że jest to bardziej rozbudowana wersja projektu poprzedniego, który RL też skrytykowała.

Jak powiedział „Rz" prof. Bogusław Banaszak, przewodniczący RL, wydanie opinii poprzedziła dyskusja w składzie całej rady.

Minister Pitera odpowiada, że ideą nowej regulacji jest prewencja, chodzi o to, by dzięki jasnym ograniczeniom przyszli funkcjonariusze mieli świadomość konsekwencji wyboru zawodu. Z kolei celem gromadzenia informacji o działalności zawodowej członków rodziny ma być przeciwdziałanie nepotyzmowi, który w ocenie minister ds. walki z korupcją jest powszechny. Statystyki nie potwierdzają, że przez oświadczenia jest więcej przestępstw przeciwko funkcjonariuszom, przeciwnie – informacja taka działa raczej odstraszająco. Na podstawie dotychczasowych uwag dodano przepis karny: za podanie w oświadczeniu nieprawdy lub jej zatajenie ma grozić do trzech lat więzienia , a gdyby to była okazja do odniesienia korzyści majątkowej (np. przez zasiadanie w radzie nadzorczej), dojdzie obowiązkowo grzywna.

Zgodnie z projektem poseł, minister, radny, funkcjonariusz służb specjalnych będzie musiał w oświadczeniu majątkowym wymienić wszystkie funkcje publiczne, jakie pełnił od 1990 r. To ma wykazać, czy był w stanie nabyć swój majątek legalnie.

Oświadczenie zawierać ma też informacje o bliskich (do drugiego stopnia włącznie). Zdaniem minister Pitery zmiany ograniczą korupcję i nepotyzm w administracji publicznej (szerzej: [link=http://www.rp.pl/artykul/274208.html]„Antykorupcyjny projekt Pitery"[/link], „Rz" z 10 marca 2009 r.). Rada Legislacyjna uważa, że już sam tytuł ustawy „Prawo antykorupcyjne" jest niewłaściwy, gdyż poza nią jest cała grupa antykorupcyjnych przepisów karnych oraz [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=182079]ustawa o CBA[/link].

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara