Zamiast usuwać skutki, lepiej jest zapobiegać

Wystąpienie klęsk żywiołowych, takich jak np. powodzie, powoduje konieczność zabezpieczenia porządku społecznego i ochrony zdrowia oraz mienia w zorganizowany sposób. Dlatego jest to zadanie administracji publicznej

Aktualizacja: 24.05.2010 05:05 Publikacja: 24.05.2010 04:30

Zamiast usuwać skutki, lepiej jest zapobiegać

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik Sławomir Mielnik

Ochrona przed powodzią jest zadaniem organów administracji rządowej, ale również samorządu terytorialnego. Wynika to wprost z treści art. 81 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=59064386E87C96A64B1F16E9B69CD1B6?id=180140]ustawy z 18 lipca 2001 r. – Prawo wodne (tekst jedn. DzU z 2005 r. nr 239, poz. 2019 ze zm.)[/link].

Ustawa ta nakazuje m.in. opracowanie planu przeciwpowodziowego dla terenów zagrożonych. W przypadku gdy są to tereny o szczególnym znaczeniu społeczno-gospodarczym lub kulturowym, plany te powinny brać pod uwagę możliwość wystąpienia powodzi co najmniej raz na 200 lat.

[srodtytul]Studium ochrony przeciwpowodziowej[/srodtytul]

Za opracowanie planu ochrony przeciwpowodziowej odpowiedzialny jest dyrektor regionalnego zarządu gospodarki wodnej (RZGW). To on bowiem, zgodnie z dyspozycją art. 79 ust. 2 ustawy – Prawo wodne sporządza studium ochrony przeciwpowodziowej, ustalające granice zasięgu wód powodziowych o określonym prawdo-podobieństwie występowania oraz kierunki ochrony przed powodzią.

W studium tym, w zależności od sposobu zagospodarowania terenu oraz ukształtowania tarasów zalewowych, terenów depresyjnych i bezodpływowych, dokonuje podziału obszarów na:[b] wymagające ochrony przed zalaniem, służące przepuszczaniu wód powodziowych (tzw. obszary bezpośredniego zagrożenia powodzią) oraz obszary potencjalnego zagrożenia powodzią.[/b]

Tak opracowany projekt studium należy przekazać do zaopiniowania właściwym radom gmin, powiatów i sejmikom wojewódzkim, które mają 30 dni – od dnia przesłania projektu – na zgłaszanie uwag. Brak uwag w tym terminie traktuje się jako akceptację studium.

W przypadku zgłoszenia uwag przez właściwe organy stanowiące obowiązkiem dyrektora RZGW jest powiadomienie o sposobie ich załatwienia. Ma na to również 30 dni.

[srodtytul]Miejscowe plany przestrzenne[/srodtytul]

Jak wynika z treści przepisów [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=2211581B6DCDED752EC90BD3F53DE706?id=169354]ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (DzU nr 80, poz. 717 ze zm.)[/link], opracowanie i uchwalenie studium zagospodarowania przestrzennego, jak również planu miejscowego, ma na celu przede wszystkim określenie polityki przestrzennej gminy (powiatu, województwa).

Właściwe organy, opracowując te dokumenty, mają obowiązek uwzględnić m.in. występujące (lub tylko potencjalne) zagrożenia dla ludzi i mienia. Takimi zagrożeniami są właśnie powodzie, a studium ochrony przeciwpowodziowej sporządzone przez dyrektora RZGW jest dokumentem, który ma pomóc władzom lokalnym w rozpoznaniu terenów, na których takie zagrożenia występują lub mogą wystąpić.

Artykuł 84 prawa wodnego nakazuje, aby obszary wymagające ochrony przed zalaniem, służące przepuszczaniu wód powodziowych oraz potencjalnego zagrożenia powodziowego, były uwzględniane przy sporządzaniu gminnych (powiatowych, wojewódzkich) planów miejscowych.

Przepis ten nakłada również na właściwe organy obowiązek uwzględniania obszarów zagrożonych powodzią przy wydawaniu decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowaniu terenu. Potwierdza to orzecznictwo sądów administracyjnych.

W [b]wyroku z 12 marca 2008 r. WSA w Lublinie stwierdził, że zgodnie z treścią art. 84 ustawy – Prawo wodne obszary, o których mowa w art. 79 ust. 2, uwzględnia się przy sporządzaniu planu zagospodarowania przestrzennego województwa, studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy, miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego oraz decyzji o lokalizacji inwestycji celu publicznego oraz decyzji o warunkach zabudowy[/b] (II SA/Lu 37/08).

[srodtytul]Konstrukcje zabezpieczające[/srodtytul]

Najbardziej popularne to wały przeciwpowodziowe budowane w celu zapewnienia ochrony terenom zabudowanym. Ich celem jest powstrzymanie fali powodziowej. Aby jednak konstrukcje te spełniały swoją rolę, muszą być utrzymywane w należytym stanie.

Dlatego też przepisy prawa wodnego określają, jakie działania mogą wpłynąć na ich szczelność i stabilność, a w konsekwencji, jakie są zabronione.

Po pierwsze zabronione jest przejeżdżanie przez wały oraz wzdłuż korony wałów zarówno pojazdami, jak i konno. Nie wolno również przepędzać przez nie zwierząt (wyjątkiem są przeznaczone do tego miejsca).

Po drugie zabroniona jest uprawa gruntu, sadzenie drzew lub krzewów na wałach oraz w odległości mniejszej niż 3 m od stopy wału po stronie odpowietrznej.

Po trzecie wałów nie wolno rozkopywać, wbijać w nie słupów ani znaków (mogą to robić jedynie upoważnione służby).

Po czwarte w odległości mniejszej niż 50 m od stopy wału zabronione jest wznoszenie obiektów budowlanych, kopanie studni, sadzawek, dołów oraz rowów. Po piąte zabronione jest uszkadzanie darni, skarp, umocnień i korony wałów przeciwpowodziowych.

Zakazy te nie są bezwzględne. Ustawodawca przyznał bowiem marszałkowi województwa prawo do wydawania decyzji zwalniających od stosowania niektórych z nich. Natomiast w kompetencji starosty jest wydawanie decyzji nakazujących usunięcie z wału przeciwpowodziowego oraz z przylegających do niego terenów wszelkich rosnących tam drzew i krzewów.

[ramka][b]Tereny narażone na zalanie[/b]

Przepisy prawa wodnego definiują również pojęcie obszarów potencjalnego zagrożenia powodzią. Zgodnie z treścią art. 83 ust. 1 są to tereny narażone na zalanie w przypadku:

- przelania się wód przez koronę wału przeciwpowodziowego;

- zniszczenia lub uszkodzenia wałów przeciwpowodziowych;

- zniszczenia lub uszkodzenia budowli piętrzących albo budowli ochronnych pasa technicznego.

Na takich terenach dyrektor RZGW może – w drodze aktu prawa miejscowego – zakazać lokalizowania inwestycji zaliczanych do przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko (gromadzenia ścieków, odchodów zwierzęcych, środków chemicznych, a także innych materiałów mogących zanieczyścić wody).

Zakazy mogą również dotyczyć podejmowania działań zabronionych na terenach bezpośrednio zagrożonych powodzią.[/ramka]

[ramka][b]Obszary bezpośredniego zagrożenia[/b]

Są to tereny, które służą przepuszczaniu wód powodziowych. Powinny być wyraźnie określone w planach ochrony przeciwpowodziowej.

Zgodnie z art. 82 ust. 1 prawa wodnego obszarami bezpośredniego zagrożenia powodzią są przede wszystkim tereny między linią brzegu a wałem przeciwpowodziowym lub naturalnym wysokim brzegiem, w którym wbudowano trasę wału przeciwpowodziowego, a także wyspy i przymuliska.

Terenem takim jest również obszar pasa nadbrzeżnego w rozumieniu ustawy o obszarach morskich RP i administracji morskiej, jak również strefa przepływów wezbrań powodziowych określona w planie zagospodarowania przestrzennego na podstawie studium ochrony przeciwpowodziowej.

Na takich terenach zabroniona jest określona działalność. Nie wolno wznosić budynków, sadzić drzew i krzewów (z wyjątkiem plantacji wikliny) oraz prowadzić robót i prac, które mogłyby utrudniać ochronę przed powodzią.[/ramka]

Ochrona przed powodzią jest zadaniem organów administracji rządowej, ale również samorządu terytorialnego. Wynika to wprost z treści art. 81 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=59064386E87C96A64B1F16E9B69CD1B6?id=180140]ustawy z 18 lipca 2001 r. – Prawo wodne (tekst jedn. DzU z 2005 r. nr 239, poz. 2019 ze zm.)[/link].

Ustawa ta nakazuje m.in. opracowanie planu przeciwpowodziowego dla terenów zagrożonych. W przypadku gdy są to tereny o szczególnym znaczeniu społeczno-gospodarczym lub kulturowym, plany te powinny brać pod uwagę możliwość wystąpienia powodzi co najmniej raz na 200 lat.

Pozostało 91% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów