Miasto sprzedając lokal obciąża jego hipotekę

Dzielnica, proponując najemcy wykup zajmowanego lokalu, chce ustanowić na nim hipotekę

Publikacja: 02.11.2010 02:20

Miasto sprzedając lokal obciąża jego hipotekę

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Urzędnicy z Woli tłumaczą, że hipoteka ma chronić interesy miasta w przypadku sprzedaży mieszkania z bonifikatą. Kiedy bowiem nowy właściciel odsprzeda lokal przed upływem pięciu lat, musi zwrócić przyznany rabat.

[srodtytul]Wpiszą się w księdze[/srodtytul]

O problemach z wykupem 75-metrowego mieszkania przy ul. Wolskiej 78/80 pisaliśmy na łamach „Nieruchomości” w sierpniu br. ([link=http://www.rp.pl/artykul/519329.html]"Kwestionuje wycenę, ma zapłacić więcej"[/link]) Przypomnijmy, że o wykup czynszówki starała się wówczas jej wieloletnia najemczyni. Pojawiły się problemy z ustaleniem ceny. Lokatorzy zakwestionowali operat szacunkowy. Podnosili bowiem, że przy ustalaniu ceny ekspert wziął pod uwagę nieaktualne już ceny. W dodatku analizował stawki mniejszych mieszkań, których metr jest zawsze droższy niż większych. Dzielnica postanowiła sporządzić nową wycenę, tłumacząc, że pierwsza została podważona. Według nowego operatu lokatorka miała za mieszkanie zapłacić kilkanaście tysięcy złotych więcej. Strony weszły w spór.

Sprawę skomplikowała śmierć głównej najemczyni. Prawo do lokalu uzyskała jej córka, która stara się teraz o wykup lokalu z 90-proc. bonifikatą. Taka zniżka przysługiwała bowiem jej matce, która legitymowała się ponad pięćdziesięcioletnim okresem najmu czynszówki. W połowie października br. dzielnica podpisała z nową najemczynią protokół określający warunki sprzedaży mieszkania. Cenę lokalu ustalono ostatecznie na 532,4 tys. zł. Na tyle opiewał drugi operat.

– Wycenę zaakceptowałam, ale jestem zaniepokojona innymi warunkami, jakie stawiają urzędnicy. Przede wszystkim martwi mnie konieczność ustanowienia hipoteki na wykupywanym lokalu na rzecz dzielnicy. Przez takie obciążenie nieruchomości nie będę mogła jej sprzedać. A chciałabym to zrobić w miarę szybko, by móc kupić lokal dla dorosłego syna – opowiada nasza czytelniczka. Zauważa też, że z powodu ustanowienia tej hipoteki będzie zmuszona ponosić dodatkowe koszty. Naszą czytelniczkę niepokoi także zapis dotyczący obowiązku sporządzenia świadectwa energetycznego, określającego poziom zużycia energii przez mieszkanie.

– Musiałam oświadczyć, że rezygnuję z takiego dokumentu. Nie mogę mieć też roszczeń w związku z tym, że miasto nie przekaże mi świadectwa energetycznego. Mam je uzyskać we własnym zakresie – opowiada nasza czytelniczka. Zauważa, że zdobycie tzw. paszportu energetycznego wiąże się z kolejnymi wydatkami, a bez tego dokumentu trudno będzie za kilka lat lokal sprzedać.

[srodtytul]Sprzedadzą bez paszportu[/srodtytul]

Anna Fiszer-Nowacka z wolskiego urzędu tłumaczy tymczasem, że poprzez hipotekę miasto zabezpiecza swoje interesy.

– Kupując lokal komunalny, nabywca – w zależności od czasu najmu – dostaje 80 – 90 proc. bonifikaty. Waloryzowane kwoty zgodnie z przepisami podlegają zabezpieczeniu na hipotece na wypadek, gdyby nowy właściciel chciał sprzedać mieszkanie przed upływem pięciu lat – tłumaczy Anna Fiszer-Nowacka. Przyznaje, że koszty ustanowienia i zwolnienia hipoteki ponosi kupujący mieszkanie.

Jak dodaje Beata Wrońska-Freudenheim, dyrektor Miejskiego Biura Polityki Lokalowej, ustanowienie hipoteki jest jedynym skutecznym instrumentem, jakim dysponuje samorząd, aby zabezpieczyć swoje wierzytelności.

– Nie można wskazać, kiedy upowszechniła się praktyka obciążania hipoteką kaucyjną lokali sprzedawanych przez Warszawę. Dzieje się tak co najmniej od 2004 roku – podaje dyrektor.

Urzędnicy tłumaczą też, że prawo budowlane, które nakłada obowiązek uzyskiwania świadectw energetycznych dla sprzedawanych budynków, jest nieprecyzyjne. – Padają na przykład pytania, czy bez tego dokumentu można sprzedać lub wynająć lokal, który został wybudowany przed wejściem w życie ustawy mówiącej o świadectwach. Samo Ministerstwo Infrastruktury odpowiada, że przepisy nie uzależniają podpisania umów najmu lub sprzedaży od przedstawienia świadectwa charakterystyki energetycznej – wyjaśnia Beata Wrońska-Freudenheim.

Anna Fiszer-Nowacka dodaje, że dzielnica w każdym protokole poprzedzającym sprzedaż lokalu informuje o braku świadectwa, a najemca, podpisując dokument, akceptuje te warunki.

[ramka][b]Opinia:[/b]

[b]Czesława Kołcun, prezes Okręgowej Rady Notarialnej w Warszawie[/b]

– Gdyby nabywca chciał sprzedać lokal obciążony hipoteką kaucyjną, wówczas kupujący stanie się właścicielem obciążonego lokalu. Hipoteka obciąża nieruchomość niezależnie od tego, kto jest jej właścicielem. Nabywca lokalu z hipoteką musi się liczyć z tym, że jeżeli pojawią się jakieś należności, to on będzie je spłacał. Egzekucja należności może się odbywać z obciążonego lokalu.

Jeśli osoba, która dostała bonifikatę, sprzedała lokal przed upływem pięciu lat, nie zwróciła gminie bonifikaty i nie ma pieniędzy, to egzekucja odbywa się z tego mieszkania. Obrót lokalami obciążonymi hipoteką jest utrudniony. Nabywcy obawiają się takich transakcji. Jeśli jednak gmina, na rzecz której jest ustanowiona hipoteka, zobowiąże się, że ją uwolni, wówczas nie ma przeszkody w sprzedaży takiej nieruchomości.[/ramka]

Urzędnicy z Woli tłumaczą, że hipoteka ma chronić interesy miasta w przypadku sprzedaży mieszkania z bonifikatą. Kiedy bowiem nowy właściciel odsprzeda lokal przed upływem pięciu lat, musi zwrócić przyznany rabat.

[srodtytul]Wpiszą się w księdze[/srodtytul]

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem