Lekcje online trafią do podstawy programowej

Resort edukacji przygotowuje przepisy, które pozwolą szkołom uczyć dzieci przez Internet

Publikacja: 25.01.2011 04:00

Lekcje online trafią do podstawy programowej

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Taka sytuacja jest na razie niemożliwa. Wkrótce jednak polskie szkoły i ich uczniowie dostaną szansę na podobne udogodnienia. Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje bowiem nad nowelizacją [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2004/DU2004Nr256poz2572.asp]ustawy o systemie oświaty[/link]. Poprawiane przepisy dopuszczą i uregulują prawnie edukację online. Wskażą na możliwość wprowadzenia w szkołach e-learningu z wykorzystaniem metod kształcenia na odległość.

[wyimek][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2011/01/25/uczen-pisze-wirtualna-klasowke/#respond]Skomentuj ten artykuł[/link][/b] [/wyimek]

[srodtytul]Specjalne potrzeby edukacyjne[/srodtytul]

– To bardzo dobry pomysł. Możliwość prowadzenia e-lekcji przyda się szczególnie przy nauczaniu indywidualnym, zwłaszcza uczniów niepełnosprawnych, którzy mają duże problemy z dotarciem do szkoły – ocenia Wojciech Książek z sekcji oświatowej NSZZ „Solidarność”. Dodaje, że takie rozwiązanie z pewnością ułatwi naukę dzieciom mającym specjalne potrzeby edukacyjne. Będą mogły uczestniczyć w wirtualnych lekcjach wyrównawczych. Pomoże też najzdolniejszym, którzy nie mają finansowych ani organizacyjnych możliwości udziału w zajęciach rozwijających.

[b]Prawo dopuści wprowadzenie lekcji online do podstawy programowej.[/b]

Teraz przeszkodą do prowadzenia e-lekcji jest brak odpowiednich przepisów. [b]Nauczyciele nie wiedzą, w jakich okolicznościach i do jakich przedmiotów mogą wykorzystywać edukację online.[/b]

– Przygotowywana przez resort nowelizacja ustawy musi być tak skonstruowana, aby nauczyciel mógł wpisać w wymogach edukacyjnych i kryteriach oceniania możliwość internetowego nauczania – mówi Książek.

[srodtytul]E-learning już działa[/srodtytul]

– Młodzież również musi wiedzieć, kiedy i jak pedagog ma ją wspomagać internetowo – mówi „Rz” Lucyna Woch, dyrektor Liceum im. św. Marii Magdaleny w Poznaniu. Jej szkoła jako jedna z nielicznych w kraju od trzech lat prowadzi platformę edukacyjną. Nauczyciele zamieszczają na niej kursy wyrównawcze, a w czasie wolnym pozwalają młodzieży rozwiązywać interaktywne testy. Nie są obowiązkowe, ale umożliwiają dodatkową ocenę.

W wirtualnych klasach uczestniczą także polscy uczniowie przebywający w innym państwie. Chodzi o Zespół Szkół dla Dzieci Obywateli Polskich Czasowo Przebywających za Granicą. Internetowe nauczanie Polaków poza krajem MEN finansuje z projektu Otwarta Szkoła – System Wsparcia Uczniów Migrujących. Młodzi ludzie, którzy nie mają dostępu do polskich szkół, kontaktują się z nimi wirtualnie. W ten sposób kontynuują nauczanie w Polsce. Ministerstwo Edukacji Narodowej podkreśla, że przygotowując i wdrażając przepisy o elektronicznej platformie e-learningowej do kształcenia na odległość, będzie się wzorowało na tym projekcie.

[ramka][b]Opinia:[/b]

[b]Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, posłanka PO, członek Sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży[/b]

Ustawa o systemie oświaty dopuszcza kształcenie indywidualne, edukację domową, kształcenie eksternistyczne, ale nie przez Internet. Ta forma komunikacji z uczniem wykorzystywana jest jedynie po lekcjach, w innowacyjnych projektach edukacyjnych. Nauczyciele nie mają odpowiednich do nauczania online materiałów dydaktycznych, nie szkolą się też w specyficznej przecież metodyce kształcenia przez Internet.

Tymczasem lekcje online nie są ograniczeniem, ale szansą. Nie chodzi o to, żeby nagle uczyć w tym trybie matematyki czy innych przedmiotów, ale by prawo dopuszczało tworzenie wirtualnych klas i uczestnictwo w lekcjach mniej popularnych przedmiotów do wyboru, jak np. etyka.

Dlatego ważne jest uregulowanie tej formy kształcenia tak, by mogła być stosowana w odniesieniu do podstawy programowej, a nie tylko zajęć pozalekcyjnych.[/ramka]

[ramka][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2011/01/25/uczen-pisze-wirtualna-klasowke/#respond]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]

Taka sytuacja jest na razie niemożliwa. Wkrótce jednak polskie szkoły i ich uczniowie dostaną szansę na podobne udogodnienia. Ministerstwo Edukacji Narodowej pracuje bowiem nad nowelizacją [link=http://akty-prawne.rp.pl/Dokumenty/Ustawy/2004/DU2004Nr256poz2572.asp]ustawy o systemie oświaty[/link]. Poprawiane przepisy dopuszczą i uregulują prawnie edukację online. Wskażą na możliwość wprowadzenia w szkołach e-learningu z wykorzystaniem metod kształcenia na odległość.

[wyimek][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2011/01/25/uczen-pisze-wirtualna-klasowke/#respond]Skomentuj ten artykuł[/link][/b] [/wyimek]

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem