Reklama

Gaz łupkowy trudno wydobyć zgodnie z prawem.

Poszukiwania gazu z łupków dają nadzieję na sukcesy. Przepisy za tym nie nadążają. Żeby rozpocząć wydobycie, trzeba zmienić wiele ustaw

Publikacja: 07.07.2011 05:05

Gaz łupkowy trudno wydobyć zgodnie z prawem.

Foto: www.sxc.hu

– Obowiązujące w Polsce prawo pozwala kontrolować poszukiwanie gazu z łupków. Poszukiwania odpowiednich złóż trwają i specjaliści nie widzą większych problemów – deklaruje wiceminister środowiska i główny geolog kraju Henryk Jacek Jezierski.

Poszukiwania możliwe

To fakt. Na podstawie dzisiejszych przepisów da się wydać koncesję na poszukiwania. Jest też już uchwalone nowe prawo geologiczne i górnicze, które powinno ułatwić te działania (wchodzi w życie 1 stycznia 2012 r.). Co innego jednak prace poszukiwawcze, a co innego regularne wydobycie.

W tym wypadku uzyskanie wszystkich pozwoleń zgodnie z obowiązującymi przepisami może się okazać procedurą nie do przebrnięcia.

Ekokłopot

Najtrudniej będzie z pozwoleniami środowiskowymi. Złoża nie omijają bowiem terenów Natura 2000, rezerwatów przyrody, obszarów chronionego krajobrazu czy parków narodowych, a tym bardziej przyrodniczych powiązań między nimi. Zwłaszcza że uciążliwości związane z łupkową technologią nie są małe. Do wydobycia gazu potrzeba dużych ilości wody wzbogaconej substancjami chemicznymi o nieznanym powszechnie składzie. Wiąże się to z magazynowaniem ścieków w sztucznych zbiornikach zwanych fachowo lagunami i możliwością zanieczyszczenia środowiska.

Dużo wody

Problemy mogą być także z budową infrastruktury – choćby dróg lub rurociągów do przemieszczania wody i ścieków – oraz z uzyskaniem decyzji administracyjnych z prawa wodnego.

Reklama
Reklama

– W prawie wodnym mamy przepisy mówiące o poborze wody i o wprowadzaniu ścieków do ziemi, i na to na pewno będą potrzebne pozwolenia – mówi Joanna Wilczyńska z opolskiej firmy Atmoterm SA zajmującej się ochroną środowiska. – Przepisy milczą na temat tłoczenia do ziemi wody z chemikaliami, a wydaje się, że i w tym wypadku pozwolenie byłoby potrzebne. O takim procesie nic nie mówi również prawo geologiczne i górnicze.

Trzeba też będzie pamiętać o przepisach unijnego rozporządzenia dotyczącego chemikaliów – REACH.

– Zgodnie z nim bez zgłoszenia do agencji w Helsinkach nie da się sprowadzić spoza UE do Polski żadnych chemikaliów, – dodaje Joanna Wilczyńska. – W tym wypadku na zmianę przepisów nie mamy wpływu.

Zastrzeżenia zgłaszają już dzisiaj organizacje ekologiczne. – Ludzie muszą wiedzieć, jakie niebezpieczeństwa im grożą, a nikt ich o tym nie informuje – mówi Marek Kryda z Instytutu Spraw Obywatelskich. – Potrzebne są też zmiany dotyczące dzierżawy i wywłaszczania nieruchomości, tak by firmy nie wykorzystywały niewiedzy rolników i nie próbowały ich oszukać. Dziś przy wierceniach poszukiwawczych wielu rolników dzierżawi ziemię na niekorzystnych warunkach.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki z.jozwiak@rp.pl

Opinia

Reklama
Reklama

Jacek Skorupski - autor raportów środowiskowych, planista przestrzenny

Gaz łupkowy to sprawa wagi państwowej, która powinna zostać potraktowana także od strony przepisów prawnych z pełną powagą. Dziś w takich skomplikowanych sytuacjach jak autostrady czy elektrownie atomowe operuje się specustawami i moim zdaniem powinna powstać analogiczna regulacja, która umożliwi wydobycie gazu łupkowego. Inaczej procedura ocen oddziaływania na środowisko prowadzona przez lokalną administrację może przeciągać się w nieskończoność. Zwłaszcza że naciski i kontrola organizacji ekologicznych będą bardzo duże i z pewnością nie da się w raportach zatuszować niebezpieczeństw, jakie niesie wydobycie gazu mało znaną u nas metodą.

Czytaj również:

Zobacz serwisy:

Samorząd » Zadania » Ochrona środowiska

Samorząd » Ustrój i kompetencje » Uchwały, decyzje, zezwolenia

Zawody prawnicze
Prokuratorzy o jednej z ostatnich decyzji Adama Bodnara: "To ageizm"
Prawnicy
Waldemar Żurek: To jest jasne, że postawiłem wszystko na jedną kartę
Dobra osobiste
Coldplay zapłaci za ujawnienie romansu? Prawnicy o szansach pozwu Andy'ego Byrona
Prawo
Prostsza sprzedaż otrzymanej nieruchomości. Jest podpis prezydenta
Nieruchomości
Wysokie kary za budowę szopy w ogrodzie. Ważna jest odległość od działki sąsiada
Reklama
Reklama