Bardzo często naklejki zamawiają taksówkarze. Jak kupują, to hurtowo. I przyklejają na zewnętrznym lusterku, skąd bardzo trudno je usunąć.
– W biurze mamy teraz rolki z tysiącami takich naklejek. Nie nadążamy ich rozsyłać do zamawiających – mówi Łukasz Czaczkowski z ProLabel produkującej nalepki.
Kierowca bezczelny
– Zainteresowanie naszymi naklejkami stale rośnie, bo kierowcy robią się coraz bardziej bezczelni. Zostawiają auta na przystankach, pasach ruchu, w poprzek chodników – mówi założycieli strony www.parkujezglowa.pl (nie chce podawać nazwiska).
Zwykle takie portale prócz handlu nalepkami publikują zdjęcia parkujących wbrew przepisom.
– Pomysł narodził się ze złości – mówi Karol Banaszkiewicz, założyciel serwisu www.swietekrowy.pl. – Czara goryczy przelała się w marcu. Jechałem tramwajem, który utknął na Nowowiejskiej, bo jakiś wariat zaparkował volvo na torach. Tego już było za wiele – opowiada.