Jest już gotowy projekt nowelizacji ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej. Zmiany wychodzą naprzeciw oczekiwaniom samorządów oraz rodzin zastępczych. Te pierwsze obawiały się skutków finansowych zatrudniania koordynatorów pieczy zastępczej. Projekt określa, że osoba taka może wspierać 30, a nie 15 rodzin. Rodziny zastępcze nie zawsze życzyły sobie obecności koordynatora w domu. Dlatego pozostawiono im decyzję, czy z skorzystają z jego pomocy.
Koordynator pieczy zastępczej miałby pomagać 30, a nie 15 rodzinom
Nowe obowiązki czekają starostów. Będą nadawać status zawodowej rodziny zastępczej tym, które pełniły bez zastrzeżeń swoją funkcję co najmniej trzy lata. Powiat zatrudni także specjalną osobę pomagającą rodzinie zastępczej lub w rodzinnym domu dziecka, jeśli zajmuje się więcej niż czterema podopiecznymi. Stanie się tak jednak tylko wtedy, jeśli rodzina zgłosi taką potrzebę.
– Nie możemy nie dostrzegać finansowych skutków ustawy o wspieraniu rodziny, ale na przykładzie powiatów polickiego i szczecinieckiego wiemy, że koordynator kosztuje starostwo jedynie 700 zł miesięcznie – mówi poseł Magdalena Kochan, autorka nowelizacji z ramienia Platformy Obywatelskiej. – Powiaty te zatrudniają koordynatorów na umowy-zlecenia.
– Pewne wątpliwości budzi kwestia wyboru systemu liczenia wynagrodzenia, bo nie do końca wiemy, czy rodziny zastępcze poradzą sobie z tą kalkulacją – mówi Elżbieta Rafalska, autorka ustawy z Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość.