Gimbus podwiezie do szkoły każdego ucznia

Gminy powinny mieć prawo płacenia za dojazd do szkoły dzieci, które mieszkają blisko niej – uważa resort edukacji

Publikacja: 18.01.2012 07:43

Transport uczniów ma być bezpłatny

Transport uczniów ma być bezpłatny

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Ustawa o systemie oświaty stanowi, że obowiązkiem gminy jest zapewnienie bezpłatnego transportu i opieki w czasie przewozu tym uczniom szkół podstawowych i gimnazjów, których droga z domu do szkoły przekracza 3 km – w wypadku uczniów klas I – IV szkół podstawowych oraz 4 km – w wypadku uczniów klas V i VI szkół podstawowych, a także gimnazjów (art. 17 ust. 2 i 3). Kwestią sporną jest natomiast to, czy taki bezpłatny transport samorząd może zorganizować również uczniom, którzy mieszkają bliżej szkół.

Niegospodarne bezpieczeństwo

Wiele gmin decyduje się na wprowadzenie takiego rozwiązania. Powód jest prosty. Nie zawsze droga do szkoły, biegnąca np. wzdłuż ruchliwej szosy, jest dla uczniów bezpieczna. Dlatego samorządy są skłonne ponieść dodatkowe, wyższe koszty i zapewnić transport wszystkim uczniom.

Regionalne izby obrachunkowe zbyt restrykcyjnie interpretują prawo

Finansując z własnych środków budżetowych dowóz dzieci mieszkających blisko szkoły, niestety, gminni włodarze narażają się na sankcje. Regionalne izby obrachunkowe kwestionują bowiem te wydatki, a ich organom stawiają zarzut niegospodarności.

– Regionalne izby obrachunkowe zbyt rygorystycznie interpretują przepisy ustawy o systemie oświaty – uważa Marek Olszewski, specjalista ds. oświaty Związku Gmin Wiejskich RP.

– Regulacje te nakładają obowiązek zorganizowania dowozu, jeżeli droga dziecka do szkoły przekracza określoną odległość. Jednakże nie zabraniają, aby tym transportem objąć również uczniów mieszkających bliżej szkoły – wyjaśnia Marek Olszewski.

Nowelizacja była gotowa

Projekt zakładający, że gmina może zapewnić bezpłatny transport uczniom mieszkającym w pobliżu szkół, ministerstwo przedstawiło już w maju 2011 r. Zakładał, że w tym zakresie zadanie nie byłoby dla samorządu obligatoryjne, ale fakultatywne. Decyzja o tym, czy taki transport zorganizować, czy też nie, uzależniona byłaby od możliwości finansowych gminy. Prace nad projektem nie zostały jednak ukończone.

Nie oznacza to, że resort z pomysłu zrezygnował. Wiceminister Mirosław Sielatycki deklaruje, że przy okazji najbliższej nowelizacji ustawy o systemie oświaty art. 17 zostanie doprecyzowany tak, aby gminy mogły finansować transport uczniów mieszkających w promieniu 3 – 4 km od szkoły.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.cyrankiewicz@rp.pl

Czytaj także w serwisie:

Samorząd

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów