Opłata za przedszkole nie może być stała

Rodzice nie mogą płacić za przedszkole publiczne według jednej stawki, niezależnie od czasu pobytu dziecka w placówce

Publikacja: 20.02.2012 07:37

Opłata za przedszkole nie może być stała

Opłata za przedszkole nie może być stała

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Rada Miasta Zamość uchwaliła nowe zasady odpłatności za przedszkola publiczne. Postanowiła m. in., że rodzice będą ponosić stałą miesięczną opłatę za korzystanie przez dziecko do 4 godzin dziennie ze świadczeń, a także stałą tygodniową opłatę za korzystanie z przedszkola w lipcu i sierpniu. Określiła także zasady zwolnień i ulg w odpłatności oraz terminy regulowania opłat.

Uchwałę zakwestionował wojewoda lubelski. Wytknął m.in. że rada nie mogła ustalić stałej, miesięcznej opłaty niezależnie od rodzaju i czasu korzystania ze świadczeń przez dziecko. Niedopuszczalna jest także regulacja opłat za lipiec i sierpień, bo uchwała nie precyzuje rodzaju świadczeń realizowanych w tych miesiącach przez przedszkole ani czasu ich trwania.

Opłata obejmuje kolejne godziny pobytu dziecka ponad bezpłatny czas nauczania

Wojewoda podniósł, że opłaty powinny być ekwiwalentne. Rada powinna precyzyjnie określać poszczególne świadczenia (nauczanie, wychowanie, opiekę) i ich koszt. Odpłatność należy ustalać za kolejne godziny pobytu dziecka w przedszkolu ponad bezpłatny czas nauczania, wychowania i opieki. Niedopuszczalne jest, aby rodzic ponosił opłatę w pełnej wysokości bez względu na czas korzystania przez jego dziecko z przedszkola.

Rada Miasta w odpowiedzi na skargę argumentowała, że ustawodawca nie określił jednoznacznie, iż ustalona wysokość opłaty ponad czas bezpłatny ma cechować ekwiwalentnością. Ustalając wysokość opłaty, kierowała się potrzebami zgłaszanymi przez rodziców, dążeniem do utrzymania odpłatności na poziomie poprzednich lat i rachunkiem ekonomicznym.

Przekonywała, że opłata miesięczna nie osiąga 50 proc. ponoszonych kosztów zajęć opiekuńczych. Nadto przedszkola prowadzone przez miasto czynne są przez 10 godzin, zatem jedna godzina jest dodatkowo bezpłatna. Uznanie zaś stanowiska wojewody może spowodować wzrost opłat, jeśli zastosowane zostaną stawki godzinowe.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie 9sygnatura akt: III SA/Lu 681/11) przyznał rację wojewodzie i stwierdził nieważność uchwały.

Wskazał, że

ona powinna precyzyjnie określać poszczególne świadczenia oferowane przez przedszkole publiczne, co się na nie składa, a także określać wysokość opłaty za każde ze świadczeń z osobna

.

Opłata nie może mieć więc charakteru stałego, ale musi uwzględniać rodzaj świadczeń, ich jakość oraz czas ich trwania i faktycznego korzystania z nich przez dziecko.

Czytaj także w serwisie:

Samorząd

»

Zadania

»

Oświata i edukacja

Rada Miasta Zamość uchwaliła nowe zasady odpłatności za przedszkola publiczne. Postanowiła m. in., że rodzice będą ponosić stałą miesięczną opłatę za korzystanie przez dziecko do 4 godzin dziennie ze świadczeń, a także stałą tygodniową opłatę za korzystanie z przedszkola w lipcu i sierpniu. Określiła także zasady zwolnień i ulg w odpłatności oraz terminy regulowania opłat.

Uchwałę zakwestionował wojewoda lubelski. Wytknął m.in. że rada nie mogła ustalić stałej, miesięcznej opłaty niezależnie od rodzaju i czasu korzystania ze świadczeń przez dziecko. Niedopuszczalna jest także regulacja opłat za lipiec i sierpień, bo uchwała nie precyzuje rodzaju świadczeń realizowanych w tych miesiącach przez przedszkole ani czasu ich trwania.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów