Urządzenia melioracyjne w Polsce są w fatalnym stanie - alarmuje NIK

Po raz kolejny Najwyższa Izba Kontroli ogłasza w swoim w raporcie, że urządzenia melioracyjne w Polsce są w fatalnym stanie. Może to nam grozić powodzią podobną do tej z 1997 lub 2010 roku

Publikacja: 17.04.2012 13:32

Urządzenia melioracyjne w Polsce są w fatalnym stanie - alarmuje NIK

Urządzenia melioracyjne w Polsce są w fatalnym stanie - alarmuje NIK

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik SM Sławomir Mielnik

W lutym pisaliśmy, że w dorzeczu Odry może powtórzyć się tragedia z tamtych lat. Jedna trzecia wałów wciąż jest w złym stanie. Przeczytaj o tym raporcie NIK w artykule p.t.: Znowu może dojść do wielkiej powodzi.

Teraz Najwyższa Izba Kontroli opublikowała sprawozdanie dotyczące urządzeń melioracji wodnych, które w naszym kraju są w coraz gorszym stanie. Odbudowy i modernizacji wymaga już 27 proc. kanałów i 41 proc. wałów przeciwpowodziowych. Pomimo angażowania coraz większych środków z budżetu krajowego i unijnego tempo niszczenia urządzeń melioracji wodnych jest szybsze niż prace nad ich utrzymaniem i rozbudową.

NIK sprawdziła, jak instytucje państwowe radzą sobie z projektami melioracji w ramach unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2007 - 2013. Kontrolerzy zbadali Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Agencję Restrukturyzacji i  Modernizacji Rolnictwa, urzędy marszałkowskie oraz wojewódzkie zarządy melioracji i urządzeń wodnych.

Pomimo angażowania coraz większych środków finansowych z budżetu krajowego i UE z roku na rok przybywa urządzeń melioracyjnych, które wymagają modernizacji lub nawet odbudowy - pisze NIK. Dotyczy to już ok. 22 proc. cieków naturalnych, 27 proc. kanałów i aż  41 proc. wałów przeciwpowodziowych. To oznacza, że tempo niszczenia i dekapitalizacji jest szybsze niż prace nad ich utrzymaniem i rozbudową.

Do końca czerwca 2011 r. wojewódzkie zarządy melioracji i urządzeń wodnych złożyły urzędom marszałkowskim 348 wniosków o przyznanie pomocy finansowej na rozbudowę i modernizację odpowiednich urządzeń. Samorządy wydały do tego czasu 260 decyzji, przyznając pomoc w kwocie ponad  828,7 mln zł, z czego większość (621,5 mln zł) pochodzi z unijnych środków Programu (do czerwca 2011 r. wykorzystano z niego 127 mln zł).

Chociaż program obowiązuje od 2007 r. - zauważa Izba - to pierwsze wnioski o dofinansowanie projektów od wojewódzkich zarządów melioracji i urządzeń wodnych mogły napływać do samorządów dopiero w maju 2009 roku. Przyczyny tego opóźnienia są różne. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi z półroczną zwłoką wydał rozporządzenie dotyczące warunków przyznawania pomocy finansowej w  ramach „Poprawiania i rozwijania infrastruktury związanej z rozwojem i  dostosowywaniem rolnictwa i leśnictwa przez gospodarowanie rolniczymi zasobami wodnymi".  Jeszcze dłużej, bo do stycznia 2009 r., trwało uzgadnianie treści umów między samorządami a Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, dotyczących podziału zadań w ramach Programu. Do czerwca 2009 r. trwało postępowanie akredytacyjne w sprawie uruchamiania środków UE. Przedłużało się także ustalanie źródła finansowania podatku VAT.

W konsekwencji tych opóźnień - w ocenie NIK - część dokumentacji technicznej przygotowanej przez wojewódzkie zarządy melioracji i urządzeń wodnych straciła ważność i konieczne było poniesienie dodatkowych nakładów finansowych. Np. w Poznaniu, Zielonej Górze i Wrocławiu dodatkowe koszty wyniosły łącznie 258 tys. zł. Ponadto samorządy nie zdążyły wykorzystać części środków przeznaczonych z budżetu na rok 2009. Np. w województwie lubuskim nie wykorzystano 30 mln zł, w małopolskim jeszcze więcej, bo 30 mln i 750 tys. złotych.

W lutym pisaliśmy, że w dorzeczu Odry może powtórzyć się tragedia z tamtych lat. Jedna trzecia wałów wciąż jest w złym stanie. Przeczytaj o tym raporcie NIK w artykule p.t.: Znowu może dojść do wielkiej powodzi.

Teraz Najwyższa Izba Kontroli opublikowała sprawozdanie dotyczące urządzeń melioracji wodnych, które w naszym kraju są w coraz gorszym stanie. Odbudowy i modernizacji wymaga już 27 proc. kanałów i 41 proc. wałów przeciwpowodziowych. Pomimo angażowania coraz większych środków z budżetu krajowego i unijnego tempo niszczenia urządzeń melioracji wodnych jest szybsze niż prace nad ich utrzymaniem i rozbudową.

Pozostało 80% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów