Blisko 90 rodziców z Wągrowca, którzy przez kilka lat wnosili opłaty za przedszkole mimo braku podstawy prawnej do ich pobierania, otrzyma ich zwrot.
Sąd Okręgowy w Poznaniu w wyroku z 27 kwietnia 2012 r. (sygn. II Ca 332/12) oddalił apelację gminy miejskiej Wągrowiec, kwestionującą wyrok Sądu Rejonowego. Ten zasądził, że gmina musi zwrócić mamie byłego przedszkolaka ponad 3 tys. zł wraz z ustawowymi odsetkami, ponieważ nie miała prawa do ich pobrania. W sądzie rozpatrzono już ponad 20 podobnych spraw, a 66 rodziców zdecydowało się wytoczyć postępowanie. Wartość wszystkich roszczeń już opiewa na 400 tys. zł, a może urosnąć.
– Prawomocny już wyrok jest precedensowy dla wielu tysięcy rodziców, którzy mogą zacząć dochodzić swoich roszczeń – uważa Tomasz Konieczny, radca prawny z Kancelarii Konieczny, Polak.
1 mln dzieci chodziło w ubiegłym roku szkolnym do blisko 19 tys. przedszkoli
Do 1 września 2010 r., zgodnie z ustawą o systemie oświaty, przedszkola nie mogły pobierać opłat, jeśli realizowały jedynie podstawę programową. Wojewódzkie sądy administracyjne kwestionowały uchwały rad gmin, które nie wykazywały zajęć wykraczających ponad podstawę. W bazie orzeczeń Naczelnego Sądu Administracyjnego jest blisko 500 wyroków uchylających takie uchwały zarówno w małych wiejskich gminach, jak i dużych miejskich.