Ani z ustawy o systemie oświaty, ani z rozporządzenia ministra edukacji narodowej i sportu z 31 grudnia 2002 r. w sprawie m.in. bezpieczeństwa w szkołach publicznych nie wynika obowiązek zapewnienia opieki nad dziećmi przebywającymi na terenie szkoły, po zajęciach lekcyjnych, np. w wakacje. Dyrektor musi tylko zapewnić bezpieczne warunki pobytu w szkole i na zajęciach prowadzonych poza nią. Do jego zadań należy jednak dbanie o to, aby obiekty przyszkolne były bezpieczne i spełniały wszystkie normy.
Winny wypadku
Jeśli dojdzie do wypadku, szkoła odpowiada tylko w określonych okolicznościach.
– Jeżeli przyczyną wypadku jest wynikający z zaniedbania zły stan techniczny boiska i jego oprzyrządowania, to gmina czy powiat, jako organ prowadzący, poniesie za to odpowiedzialność – uważa Michał Niemirowicz-Szczytt, autor opinii sporządzonej dla organizatorów akcji www.grajmywpilke.pl.
Taka odpowiedzialność istnieje zawsze, niezależnie od tego, czy wstęp na boisko będzie dozwolony, czy zabroniony.
– Dyrektor odpowiada, jak każdy zarządca, za podległy mu teren i musi o niego dbać. Jeśli kosz do koszykówki jest źle zamontowany, spadnie na osobę, która wtargnęła na szkolny teren, i zrobi jej krzywdę, poszkodowany może dochodzić odszkodowania od organu prowadzącego dany obiekt, bo ten nie dopilnował, aby był bezpieczny – tłumaczy Jacek Rudnik, dyrektor Gimnazjum nr 3 w Puławach.