Reklama

Decyzje w sprawie opłat wydane na podstawie bezprawnej uchwały są nieważne

Decyzje w sprawie opłat wydane na podstawie bezprawnej uchwały są nieważne

Aktualizacja: 26.09.2012 15:03 Publikacja: 26.09.2012 09:28

Miasto pobierało opłaty za zajęcie pasa drogowego na podstawie uchwały, która nigdy nie została opub

Miasto pobierało opłaty za zajęcie pasa drogowego na podstawie uchwały, która nigdy nie została opublikowana w dzienniku urzędowym wojewody

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kub Kuba Kamiński

– Sprawa, w której nasza kancelaria występowała w imieniu dwóch właścicieli nieruchomości zlokalizowanej w Głogowie, wzięła niespodziewany obrót – mówi Tomasz Grzybkowski, adwokat z Kancelarii Grzybkowski, Guzek, Jackowski. – Nasi klienci nie zapłacą ponad dwumilionowej kary nałożonej niesłusznie za zajęcie pasa drogowego. A miasto będzie musiało oddać ponad 2 mln zł głogowskim przedsiębiorcom – dodaje adwokat.

Wszystko dlatego, że podjęta w 2004 r. uchwała w sprawie stawek tych opłat nigdy nie została prawidłowo ogłoszona.

Bez wątpliwości

O tym, że uchwała rady gminy określająca stawki opłat za zajęcie pasa drogowego jest aktem prawa miejscowego, wielokrotnie mówiły nie tylko organy nadzoru (wojewodowie), ale i sądy administracyjne. Przykładowo w wyroku NSA z 16 maja 2012 r. czytamy m.in., że nie może być wątpliwości co do tego, że uchwała podjęta na podstawie art. 40 ust. 8 ustawy o drogach publicznych, określająca stawki opłat za zajęcie pasa drogowego, jest prawem miejscowym. Jest to bowiem akt skierowany do bliżej nieoznaczonej liczby adresatów i obowiązujący na określonym terenie (II GSK 548/11).

Podobne stanowisko zajął WSA w Gorzowie Wielkopolskim w wyroku z 26 maja 2010 r. Sąd podkreślił w nim, że uregulowania uchwały w sprawie opłat za zajęcie pasa drogowego odnoszą się do każdej osoby zajmującej pas drogowy dróg gminnych i może być wykorzystywana w nieograniczonej liczbie przypadków (II S.A./Go 233/10).

Konsekwencją uznania uchwały rady gminy za akt prawa miejscowego jest obowiązek prawidłowego opublikowania jej treści. Nie może to nastąpić w sposób dowolny, ale poprzez jej opublikowanie we właściwym wojewódzkim dzienniku urzędowym. Przesądzają o tym przepisy ustawy z 20 lipca 2000 r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych (tekst jedn. DzU z 2011 r. nr 197, poz. 1172 ze zm.). Zgodnie z jej przepisami ogłoszenie aktu normatywnego zawierającego przepisy powszechnie obowiązujące w dzienniku urzędowym jest obowiązkowe.

Reklama
Reklama

Skutki błędu

– Wszelkie decyzje związane z naliczaniem opłat za zajęcie pasa drogowego wydane na podstawie bezprawnej, bo nieopublikowanej w dzienniku urzędowym uchwały rady są nieważne – wyjaśnia Mariusz Filipek, radca prawny z Kancelarii Prawnej Filipek & Kamiński sp. kom. – Co więcej, pieniądze pobrane na podstawie tych decyzji muszą zostać zwrócone płatnikom – dodaje radca prawny. – Nieprzekazanie uchwały do publikacji w dzienniku urzędowym wojewody jest naruszeniem przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta) ustawowych obowiązków wynikających z ustawy o samorządzie gminnym – wyjaśnia Grażyna Wróblewska, prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu.

– Jednak za takie zaniechanie, czyli nieprzekazanie uchwały w sprawie opłat do publikacji, nie może zostać postawiony wójtowi zarzut naruszenia dyscypliny finansów publicznych – wyjaśnia Ryszard Krawczyk, przewodniczący Krajowej Rady Regionalnych Izb Obrachunkowych.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, m.cyrankiewicz@rp.pl

– Sprawa, w której nasza kancelaria występowała w imieniu dwóch właścicieli nieruchomości zlokalizowanej w Głogowie, wzięła niespodziewany obrót – mówi Tomasz Grzybkowski, adwokat z Kancelarii Grzybkowski, Guzek, Jackowski. – Nasi klienci nie zapłacą ponad dwumilionowej kary nałożonej niesłusznie za zajęcie pasa drogowego. A miasto będzie musiało oddać ponad 2 mln zł głogowskim przedsiębiorcom – dodaje adwokat.

Wszystko dlatego, że podjęta w 2004 r. uchwała w sprawie stawek tych opłat nigdy nie została prawidłowo ogłoszona.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Zawody prawnicze
Prokuratorzy o jednej z ostatnich decyzji Adama Bodnara: "To ageizm"
Prawnicy
Waldemar Żurek: To jest jasne, że postawiłem wszystko na jedną kartę
Dobra osobiste
Coldplay zapłaci za ujawnienie romansu? Prawnicy o szansach pozwu Andy'ego Byrona
Prawo
Prostsza sprzedaż otrzymanej nieruchomości. Jest podpis prezydenta
Nieruchomości
Wysokie kary za budowę szopy w ogrodzie. Ważna jest odległość od działki sąsiada
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama