Do rady gminy Kłodawa (woj. lubuskie) wpłynęły skargi na kierownika gminnego ośrodka pomocy społecznej, a radni scedowali rozpatrzenie tych skarg na wójta gminy. Ich zdaniem rada nie powinna ich rozpatrywać, ponieważ zawierają zarzuty osobowe w stosunku do kierownika ośrodka pomocy społecznej, nie odnoszą się natomiast do sposobu funkcjonowania ośrodka.
Ponadto radni stwierdzili, że to wójt jest przełożonym służbowym kierownika i dlatego on powinien się zająć tymi skargami.
Innego zdania był wojewoda, który stwierdził w swoim rozstrzygnięciu nadzorczym, że uchwały rady istotnie naruszają prawo (sygnatura akt: NK-I.4131.389. 2012.MGrz). Zgodnie z art. 229 pkt 3 kodeksu postępowania administracyjnego (DzU z 2000 r. nr 98, poz. 1071 ze zm.), jeżeli przepisy szczególne nie określają innych organów właściwych do rozpatrywania skarg, rada gminy jest organem właściwym do rozpatrzenia skargi dotyczącej działalności wójta (burmistrza lub prezydenta miasta) i kierowników gminnych jednostek organizacyjnych, z wyjątkiem spraw zleconych z zakresu administracji rządowej – zauważył wojewoda.
Nie ulega wątpliwości, że kierownik gminnego ośrodka pomocy społecznej jest kierownikiem gminnej jednostki organizacyjnej, a skargi nie dotyczyły spraw rządowych. Wobec tego organem właściwym do rozpatrzenia tych skarg jest rada gminy – uznał.
Wojewoda zakwestionował sposób rozumowania radnych, którzy powoływali się na ustawę o samorządzie gminnym, zgodnie z którą do zadań wójta należy w szczególności zatrudnianie i zwalnianie kierowników gminnych jednostek organizacyjnych (art. 30 ust. 2 pkt 5). A także, że wójt jest kierownikiem urzędu i jednocześnie zwierzchnikiem służbowym w stosunku do pracowników urzędu oraz kierowników gminnych jednostek organizacyjnych (art. 33 ust. 3 i 5).