Reklama

Nowe prawo śmieciowe tak niejasne, że wymaga ministerialnych interpretacji

Zasady utrzymania czystości i porządku w gminach są niejasne i ciągle wymuszają wydawanie interpretacji do nich.

Publikacja: 18.03.2013 08:46

Rewolucja śmieciowa zbliża się coraz większymi krokami. I już 1 lipca 2013 r. samorządy przejmą kontrolę nad odpadami komunalnymi. Im bliżej tej daty, tym większy niepokój. Nieprecyzyjne przepisy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach przynoszą coraz to nowe pytania o zasady funkcjonowania rynku odpadów komunalnych. Z tego powodu tylko w ciągu ostatniego miesiąca powstało kilka nowych interpretacji tych przepisów. Spodziewane są kolejne.

Kwestia kodu

Jedna z nich odpowiada na pytanie, jak należy klasyfikować odpady, jeżeli gmina ustaliła system segregacji z podziałem na odpady suche i mokre. Ministerstwo Ochrony Środowiska wskazuje, że istotny jest skład morfologiczny śmieci, i podaje przykładowe rozwiązanie. Suche mogą być zakwalifikowane np. jako zmieszane odpady opakowaniowe o kodzie 15 01 06 bądź inne frakcje zbierane w sposób selektywny  – kod 20 01 99. Mokre, jak resztki jedzenia, klasyfikowane są jako odpady kuchenne ulegające biodegradacji o kodzie 20 03 01.

Resort ochrony środowiska wskazuje, że gmina ma tu pewną dowolność, ale musi kierować się rozporządzeniem w sprawie katalogu odpadów. Ma jednak tak je klasyfikować, by trafiały do regionalnej instalacji przetwarzania odpadów, a nie w inne miejsca (np. wysypiska), co mogłoby następować przy niewłaściwej klasyfikacji.

W innej interpretacji resort wyjaśnia, że nawet  jeśli w danym kwartale przedsiębiorca nie odbierał odpadów od mieszkańców, to i tak musi składać odpowiednie sprawozdanie (tzw. zerowe) wójtowi, burmistrzowi bądź prezydentowi miasta.  W kolejnej tłumaczy, że jeśli mieszkaniec nie wypowie obecnej umowy na odbiór odpadów, to i tak zostanie obciążony gminną opłatą.

30 interpretacji powstało do tej pory w związku z wątpliwościami dotyczącymi odpadów

Reklama
Reklama

Czy te wyjaśnienia rzeczywiście  rozwiewają wątpliwości?

– Ta ustawa w praktyce budzi wiele wątpliwości interpretacyjnych – przyznaje Daniel Chojnacki, radca prawny z Kancelarii Domański Zakrzewski Palinka. Dodaje, że interpretacje pomagają jednak zrozumieć, o co chodziło projektodawcy.

– Czasem są one dopowiedzeniem tego, czego w ustawie zabrakło. Tak jest choćby z kryteriami dla zastępczych instalacji gospodarki odpadami, które wskazano w taki właśnie sposób – mówi Daniel Chojnacki.

Stan niepewności

Dariusz Matlak, prezes Polskiej Izby Gospodarki Odpadami, wskazuje, że głównie interpretacje są kierowane do samorządów, które będą odpowiedzialne za system gospodarki odpadami.

– W praktyce gminy już różnie zaczęły stosować niektóre przepisy. A to pokazuje, że interpretacje są  potrzebne – mówi Matlak. Jako przykład podaje to, że nieprecyzyjne przepisy spowodowały, że w niektórych rejonach pominięto istniejące zakłady pomagające wysegregować i przetworzyć śmieci przy wskazywaniu regionalnych instalacji, do których mają trafiać odpady. Taki status otrzymały za to np. składowiska, które nawet nie dysponują linią do posortowania śmieci. Tymczasem ustawa miała wymusić recykling odpadów i przeciwdziałać ich składowaniu.

Nieprecyzyjne przepisy potęgują niepewność zarówno gmin, przedsiębiorców, jak i mieszkańców. Maciej Kiełbus z kancelarii Dr Ziemski & Partners wskazuje, że obecna ustawa jest jak dziurawa droga, która była wielokrotnie łatana, a konieczne jest zbudowanie  jej od nowa.

Reklama
Reklama
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama