Reklama

Pierwszy spór kompetencyjny o egzekucje opłat za śmieci rozstrzygnięty

Zaległe opłaty za śmieci ściąga ten, kto wystawił tytuł egzekucyjny.

Publikacja: 06.11.2014 08:09

Pierwszy spór kompetencyjny o egzekucje opłat za śmieci rozstrzygnięty

Foto: www.sxc.hu

Rewolucja śmieciowa od początku wywołuje wiele problemów również u samych beneficjentów opłat za śmieci. Świadczy o tym spór kompetencyjny, jaki w środę rozstrzygał Naczelny Sąd Administracyjny.

Stare zaległości

Chodziło o egzekucję opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. O to, kto jest organem właściwym do ich ściągania, spierali się międzygminny związek gospodarki odpadami komunalnymi i burmistrz.

Okazało się, że gmina przez kilka lat była członkiem związku, który odpowiadał za gospodarkę odpadami na terenie gmin wchodzących w jego skład. Z końcem 2013 r. gmina wystąpiła ze związku i samodzielnie zajęła się gospodarką śmieciową na swoim terenie. I wtedy zaczęły się problemy z długami za śmieci jej mieszkańców z okresu, kiedy to związek zarządzał gospodarką odpadami na jej terenie. Związek międzygminny wystawił tytuły egzekucyjne, ale przesłał je do wyegzekwowania burmistrzowi. Ten nie czuł się uprawniony do ściągania starych długów.

Sprawa trafiła do NSA. We wniosku o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego związek międzygminny wskazał na art. 22 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Zgodnie z jego treścią – co do zasady –  właściwość miejscową organu egzekucyjnego w przypadku należności pieniężnych z praw majątkowych lub ruchomości ustala się według miejsca zamieszkania lub siedziby zobowiązanego. Burmistrz uważał zaś, że w sprawie zastosowanie mają art. 6r ust. 1a i 1b ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Zgodnie z nimi w razie przejęcia przez związek międzygminny zadań gminy w zakresie gospodarowania odpadami komunalnymi opłaty za śmieci stanowią jego dochód. Wówczas organem egzekucyjnym należności z tytułu opłaty za śmieci jest zarząd związku.

Pełnomocnik burmistrza adwokat Robert Kornalewicz przekonywał w trakcie rozprawy, że organem egzekucyjnym powinien być ten, komu należy się opłata śmieciowa.

Reklama
Reklama

NSA jako właściwy do wyegzekwowania opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi wskazał związek międzygminny (sygnatura akt: II FW 8/14). Zdaniem sądu pełnomocnik burmistrza trafnie zwrócił uwagę na relacje między art. 6r ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach a art. 22 § 2 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. – Ten pierwszy to lex specialis – podkreślił NSA.

– Skoro związek zachował właściwość rzeczową, to zachował też miejscową. Nawet jeśli gmina już z niego wystąpiła – tłumaczył sędzia NSA Zbigniew Kmieciak.

Spraw będzie więcej

Sąd nie miał też wątpliwości, że to nie ostatni spór kompetencyjny, jaki przyjdzie mu rozstrzygać na tle tzw. ustawy śmieciowej. Spodziewa się większego napływu takich spraw.

– Rozstrzygnięcie NSA ma charakter precedensowy i pokazuje, jak wiele problemów wywołuje egzekucja opłat za śmieci oraz funkcjonowanie związków międzygminnych. Orzeczenie będzie mieć istotne znaczenie dla innych gmin, które mają podobne problemy – uważa Maciej Kiełbus, ekspert z kancelarii Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu.

Rewolucja śmieciowa od początku wywołuje wiele problemów również u samych beneficjentów opłat za śmieci. Świadczy o tym spór kompetencyjny, jaki w środę rozstrzygał Naczelny Sąd Administracyjny.

Stare zaległości

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Dobra osobiste
Wypadek na A1. Sąd zdecydował ws. pozwów rodziny Sebastiana M.
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Spadki i darowizny
Chciała testament zgodny z prawem ukraińskim, notariusz odmówił. Co orzekł sąd?
Reklama
Reklama