W pierwszym półroczu 2015 r. w parabankach zadłużone są 32 jednostki samorządu terytorialnego (JST), a łączna kwota ich zobowiązań wynosi 223,1 mln zł. Takie dane przedstawiła Lucyna Hanus, prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej we Wrocławiu, na wtorkowym posiedzeniu podkomisji stałej ds. finansów samorządowych. Mniej optymistyczne dane ma resort finansów.
0,3 proc. zadłużenia
– Największe zadłużenie w instytucjach parabankowych jest w: Rewalu (69,5 mln zł), Ostrowicach (29,2 mln zł), Siedlcach (26,9 mln zł), Przemkowie (12,6 mln zł) oraz w Raciechowicach (11,8 mln zł) – wyliczała Lucyna Hanus.
Trochę inne dane zaprezentowało Ministerstwo Finansów.
– Na koniec 2014 r. w parabankach zadłużonych było 40 samorządów na kwotę 330 mln zł – mówiła Zdzisława Wasążnik, dyrektor Departamentu Finansów Samorządu Terytorialnego w Ministerstwie Finansów. – W sumie daje to 0,3 proc. kwoty długu JST z tytułu kredytów, pożyczek i obligacji.
W rzetelność danych prezentowanych zarówno przez resort, jak i RIO wątpili posłowie. Ich zdaniem samorządów zadłużonych w parabankach jest więcej.