Weszło już w życie kilka rozporządzeń umożliwiających przyznanie wyższego wynagrodzenia urzędnikom samorządowym i innym pracownikom budżetówki (zob. ramka).
Wyższe limity obowiązują od 1 stycznia. Oznacza to, że wraz z podwyżkami przyjdą wyrównania.
– Część osób otrzymała je już w kwietniu, większość dostanie w tym miesiącu. Nie trzeba ich wypłacać z majową pensją, można to zrobić wcześniej – wyjaśnia Bożena Wołek, naczelnik Wydziału Wynagrodzeń w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.
[srodtytul]Decyduje kierownik[/srodtytul]
Pracownicy samorządowi mogą liczyć nawet na kilkaset złotych więcej. Trzeba jednak pamiętać, że podwyżki nie będą automatyczne. Na pewno mogą się ich spodziewać zarabiający dotychczas minimalnie. Ostatecznie zdecyduje o nich kierownik danej instytucji. Liczy się m.in. kategoria zaszeregowania i obecna płaca. Prezydent dużego miasta może dostać nawet 2 tys. zł więcej. Samorządowy urzędnik na stanowisku inspektora, którego wynagrodzenie zasadnicze dziś się waha od 970 zł do 2510 zł, po podwyżkach będzie dostawał 1500 – 3000 zł.