Zgodnie z art. 58 § 1 kodeksu postępowania administracyjnego (dalej k.p.a.), w razie uchybienia terminu, przywraca się go na prośbę zainteresowanego, jeżeli uprawdopodobni, że uchybienie nastąpiło bez jego winy. Nie przewidziano zatem przywrócenia terminu bez wniosku zainteresowanego, z urzędu. Podkreśla się, że przywrócenie terminu jest instytucją procesową mającą na celu ochronę strony (uczestnika) postępowania przed negatywnymi skutkami uchybienia terminu do podjęcia określonej czynności (por. np. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 19 grudnia 2017 r., sygn. I SA/Wa 812/17, LEX nr 2442266).
Na podstawie art. 58 k.p.a. nie można przywrócić terminu np. do załatwienia sprawy przez organ administracji. Instytucji tej nie stosuje się także do terminów prawa materialnego. Jak wyjaśniono wyroku WSA w Warszawie z 22 stycznia 2008 r. (sygn. VI SA/Wa 1845/07, LEX nr 463923), terminy procesowe dotyczą dokonywania czynności procesowych, które stają się aktualne w toku konkretnego postępowania. Bezskuteczny upływ takiego terminu pozbawia stronę możliwości skutecznego dokonania określonej czynności procesowej (np. wniesienia zażalenia na postanowienie). Natomiast terminem prawa materialnego jest termin, który ogranicza w czasie dochodzenie lub inną realizację praw podmiotowych. Upływ takiego terminu powoduje wygaśnięcie określonego prawa podmiotowego lub brak możliwości jego realizacji. Do terminów prawa materialnego należą m.in. terminy z art. 146 § 1 k.p.a. (dot. uchylenia decyzji w wyniku wznowienia postępowania) czy art. 156 § 2 k.p.a. (dot. stwierdzenia nieważności decyzji).
Przykład:
Załóżmy, że decyzja została wydana z naruszeniem przepisów o właściwości. Zgodnie z art. 156 § 1 pkt 1 k.p.a. stanowi to podstawę do stwierdzenia jej nieważności. Nieważności nie można jednak stwierdzić, jeżeli od dnia doręczenia decyzji upłynęło 10 lat (art. 156 § 2 k.p.a.). Strona nie może uzyskać przywrócenia tego terminu na podstawie art. 58 k.p.a.
Wniosek o przywrócenie terminu
Przywrócenie terminu może nastąpić tylko wtedy, gdy wystąpi o to osoba zainteresowana, przy czym musi to być wyraźna prośba. Sam fakt dokonania określonej czynności po terminie nie może być podstawą do domniemania, że zainteresowany złożył wniosek o przywrócenie terminu (por. m.in. wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2 lutego 2018 r., sygn. II OSK 2929/17, LEX nr 2467380). W wyroku NSA z 3 marca 2008 r. (sygn. I OSK 268/07, LEX nr 401669) podkreślono, że taki wniosek powinien wynikać wprost z wniesionego pisma. Strona (bądź inny uczestnik postępowania) może ubiegać się o przywrócenie terminu, ale takiej decyzji nie może podjąć za nią organ administracji.