Partnerstwo publiczno-prywatne możliwe także w więziennictwie

Doświadczenia innych państw dowodzą, że współpraca partnera prywatnego i podmiotu publicznego w sektorze penitencjarnym jest bardzo efektywna – pisze Krzysztof Łyszyk, radca prawny w kancelarii Chadbourne & Parke

Publikacja: 24.02.2009 06:20

Partnerstwo publiczno-prywatne możliwe także w więziennictwie

Foto: Rzeczpospolita, Paweł Gałka

Red

Nastał kolejny trudny rok dla więziennictwa. Po pierwsze dlatego, że na skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w grudniu straci moc obowiązującą art. 248 § 1 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=75003]kodeksu karnego wykonawczego[/link], pozwalający na tzw. zagęszczanie cel, a więc umieszczanie osadzonych w warunkach, w których powierzchnia celi na osobę wynosi mniej niż 3 mkw. Po drugie z tego powodu, że mimo olbrzymiego zapotrzebowania w ustawie budżetowej na rok 2009 nie przewidziano wystarczających wydatków na infrastrukturę penitencjarną. Wreszcie dlatego, że podobnie jak w poprzednich latach prawdopodobnie i w tym zwiększy się liczba skazanych na karę pozbawienia wolności.

Być może Ministerstwu Sprawiedliwości uda się złagodzić skutki orzeczenia Trybunału przez wprowadzenie zgodnych z konstytucją mechanizmów prawnych pozwalających na tymczasowe zagęszczanie cel. Częściowym ratunkiem może być również system dozoru elektronicznego. Jednakże w dłuższym okresie problem przeludnienia więzień będzie narastał i potrzebował systemowych rozwiązań.

Niestety, poprawa tej sytuacji nie nastąpi bez znacznego wzrostu nakładów na infrastrukturę penitencjarną. W przeciwnym razie Polsce grozi albo masowa fala odraczania odbywania kary pozbawienia wolności, albo gigantyczne odszkodowania wypłacane przez Skarb Państwa na rzecz więźniów z tytułu naruszenia dóbr osobistych [b](vide wyrok SN z 28 lutego 2007 r., V CSK 431/06)[/b].

[srodtytul]Pojawiła się szansa[/srodtytul]

Wobec szeroko komentowanych oszczędności budżetowych szansą na rozwiązanie problemu przeludnionych więzień może się okazać wchodząca w życie 27 lutego nowa ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym ([link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=299853]DzU nr 19, poz. 100[/link]). Umożliwia ona podmiotom publicznym (tj. jednostkom sektora publicznego, tzw. instytucjom prawa publicznego lub ich związkom) realizację przedsięwzięć inwestycyjnych we współpracy z partnerami prywatnymi (przedsiębiorcami lub przedsiębiorcami zagranicznymi). Przedsięwzięciem może być każde świadczenie (w tym budowa lub remont obiektu budowlanego, świadczenie usług, wykonanie dzieła), jeśli jest połączone z utrzymaniem lub zarządzaniem składnikiem majątkowym wykorzystywanym do realizacji przedsięwzięcia publiczno-prywatnego lub z nim związanym. Przepisy o współpracy w formule partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) obecne są w polskim prawie od 2005 r., kiedy wprowadzono pierwszą ustawę o PPP. Miała ona jednak znikome zastosowanie praktyczne ze względu na skomplikowane wymogi przedprojektowe. Nowa przewiduje znacznie prostsze sposoby realizacji PPP, w szczególności odstępuje od wymogów w zakresie przygotowania analiz przedsięwzięcia.

W dobie kryzysu nowa ustawa wydaje się szczególnie interesującym rozwiązaniem nie tylko dla jednostek sektora finansów publicznych, ale również dla partnerów prywatnych, w tym instytucji finansowych, zainteresowanych inwestycjami w stabilne przedsięwzięcia biznesowe, takie jak tzw. prywatne więzienia. Doświadczenia zachodnie, w szczególności projekty realizowane w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, pokazują, że współpraca partnera prywatnego i podmiotu publicznego w sektorze penitencjarnym jest bardzo efektywna. Co najważniejsze, nowa infrastruktura powstaje bez angażowania środków publicznych. Partner prywatny realizuje inwestycje znacznie szybciej i często opierając się na nowatorskich rozwiązaniach, które pozwalają obniżyć koszty budowy i eksploatacji obiektów.

[srodtytul]I resocjalizacja, i infrastruktura[/srodtytul]

Nowa ustawa wydaje się wystarczającą podstawą prawną realizacji projektów PPP również w więziennictwie. Niezależnie od powyższego w przygotowanym przez Centralny Zarząd Służby Więziennej projekcie nowej [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=167670]ustawy o Służbie Więziennej[/link] zawarto szczególne przepisy dotyczące realizacji przedsięwzięć PPP. Zgodnie z projektem partnerowi prywatnemu będzie można powierzyć tylko określone zadania z zakresu zarządzania zakładami karnymi. Zadania te będą mogły obejmować:

- zapewnienie skazanym odpowiednich warunków bytowych, higienicznych i sanitarnych, wyżywienia, świadczeń zdrowotnych,

- organizację i prowadzenie zajęć kulturalno-oświatowych oraz zajęć z zakresu kultury fizycznej i sportu,

- nauczanie, szkolenia zawodowe i zatrudnianie skazanych,

- czynności administracyjne i rozliczenia finansowe związane z prowadzeniem depozytu, a także

- inwestycje i remonty.

Czynności będzie można powierzyć podmiotowi prywatnemu zarówno w trybie przepisów ustawy o PPP, jak i umowy cywilnoprawnej. Projekt ustawy o Służbie Więziennej wprowadza również ograniczenie, że zadania w zakresie zarządzania zakładami karnymi mogą być powierzone wyłącznie przedsiębiorcy z siedzibą na terenie Polski.

Propozycja Centralnego Zarządu Służby Więziennej pozwala zatem na przekazywanie podmiotowi prywatnemu zarówno zadań resocjalizacyjnych, jak i związanych z tworzeniem i zarządzaniem infrastrukturą, pozostawiając poza zakresem przedsięwzięć PPP ochronę społeczeństwa przed osadzonymi sprawcami przestępstw oraz zapewnienie w zakładach karnych i aresztach śledczych porządku i bezpieczeństwa.

Jakkolwiek przepisy szczególne o realizacji PPP w sektorze penitencjarnym są na początku ścieżki ustawodawczej (projekt został skierowany do Komitetu Rady Ministrów), wydaje się, że nie ma przeszkód do niezwłocznego rozpoczęcia przygotowań do realizacji projektów pilotażowych. Miejmy nadzieję, że proponowane zmiany utwierdzą potencjalnych partnerów prywatnych w przekonaniu, iż sektor penitencjarny w Polsce pozytywnie podchodzi do koncepcji tzw. prywatnych więzień.

Nastał kolejny trudny rok dla więziennictwa. Po pierwsze dlatego, że na skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w grudniu straci moc obowiązującą art. 248 § 1 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=75003]kodeksu karnego wykonawczego[/link], pozwalający na tzw. zagęszczanie cel, a więc umieszczanie osadzonych w warunkach, w których powierzchnia celi na osobę wynosi mniej niż 3 mkw. Po drugie z tego powodu, że mimo olbrzymiego zapotrzebowania w ustawie budżetowej na rok 2009 nie przewidziano wystarczających wydatków na infrastrukturę penitencjarną. Wreszcie dlatego, że podobnie jak w poprzednich latach prawdopodobnie i w tym zwiększy się liczba skazanych na karę pozbawienia wolności.

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów