KRS odbiera sędziom SN prawo do sądu - twierdzi Komitet Obrony Sprawiedliwości

Odmowa nadania biegu odwołaniom złożonym przez sędziów Sądu Najwyższego od negatywnych opinii KRS ws. oświadczeń o woli dalszego orzekania, to odebranie sędziom prawa do sądu - uznał Komitet Obrony Sprawiedliwości.

Aktualizacja: 06.08.2018 17:45 Publikacja: 06.08.2018 16:20

KRS odbiera sędziom SN prawo do sądu - twierdzi Komitet Obrony Sprawiedliwości

Foto: 123RF

dgk

Takie odwołania skierowały do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego  skierował kierujący obecnie pracami SN Józef Iwulski oraz dwie sędzie SN: Maria Szulc i Anna Owczarek.   Odwołania złożyły za pośrednictwem przewodniczącego KRS, w trybie przewidzianym przez obowiązującą ustawę o KRS.

- Sędziowska część Rady, tj. wybrani do Rady sędziowie w sposób sprzeczny z konstytucją, w istocie nie posiadają statusu członków Rady, bowiem nigdy nie zostali do niej skutecznie powołani. Rada w obecnym kształcie nie ma należytego umocowania w ramach systemu prawnego określonego w Konstytucji — napisała w swym odwołaniu sędzia Szulc. - Oznacza to w konsekwencji, że opinia KRS dotknięta jest poważną wadą, która powinna skutkować jej uchyleniem, jako wydanej przez osoby nieuprawnione"

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo w Polsce
Od 1 maja rusza nowy program bezpłatnych badań. Jak z niego skorzystać?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne