Zmiana rozliczania kosztów procesu receptą na przewlekłość postępowań?

Dokonuje się zmiana procedury cywilnej, która ma diametralnie ograniczyć obecną przewlekłość postępowań cywilnych. Niestety, pomimo niewątpliwej potrzeby reformy, może się okazać, że zmiany proponowane przez sędziów, delegowanych do Ministerstwa Sprawiedliwości, okażą się zmianami korzystnymi przede wszystkim dla nich samych Tymczasem, co jest zresztą truizmem, powinny one poprawiać sytuację stron, czy ich pełnomocników.

Aktualizacja: 26.06.2019 17:45 Publikacja: 25.06.2019 12:03

Zmiana rozliczania kosztów procesu receptą na przewlekłość postępowań?

Foto: Adobe Stock

Znów za całe zło systemu obwiniani są sami obywatele i ich pełnomocnicy, którzy kwestionują ideę sprawnego aparatu wymiaru sprawiedliwości, licząc na rozstrzygnięcie ich sprawy w rozsądnym terminie, w toku dwóch instancji. Pisząc w skrócie, zdaniem reformatorów, przewlekłość w obecnym kształcie nie leży po stronie złej procedury oraz nie wynika z pracy samego sądu. Wini obstrukcji procesowej mają być same strony i ich pełnomocnicy. Dlatego też, planuje się podwyższyć opłaty sądowe, aby najmniej zamożnych w ogóle pozbawić prawa do sądu, a tych zamożniejszych skutecznie zniechęcić do rozwiązywania sporów za pomocą państwa. Nadto, aby cel ten osiągnąć znacząco limituje się prawo strony do dwuinstancyjnego sądownictwa. Wprowadza się sankcję, która jest niezgodna z europejskimi standardami i ma doprowadzić do pozbawienia strony dwóch merytorycznych rozstrzygnięć.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr