Sędziowie: Legislacyjny ekspres może grozić zawetowaniem ustawy

Pośpiech nie jest wskazany przy uchwalaniu ustawy dotyczącej ustroju władzy publicznej – stwierdza Jacek Sobczak sędzia Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi

Publikacja: 28.06.2008 07:32

Sędziowie: Legislacyjny ekspres może grozić zawetowaniem ustawy

Foto: Rzeczpospolita

Red

Przebieg procesu legislacyjnego przyjętej przez Sejm 25 czerwca i zaaprobowanej przez Senat następnego dnia bez poprawek ustawy („zmieniającej ustawę o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw, ustawę o prokuraturze oraz ustawę – Prawo o ustroju sądów powszechnych”) woła o pomstę do nieba i świadczy o wyjątkowo lekceważącym stosunku rządzących do osób sprawujących wymiar sprawiedliwości. Niesłychanie ważną dla środowiska sędziowskiego i prokuratorskiego ustawę procedowano bowiem w ostatnich tygodniach w trybie pilnym, aby zdążyć do 1 lipca 2008 r.

Skąd ten nagły pośpiech? Ano stąd, że tego właśnie dnia (1 lipca) wchodzi w życie [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=234213]ustawa z 29 czerwca 2007 r. nowelizująca m.in. prawo o ustroju sądów powszechnych (DzU nr 136, poz. 959)[/link], wprowadzająca zmiany podnoszące status sędziów sądów rejonowych i okręgowych (odpowiednio także prokuratorów prokuratur rejonowych i okręgowych), których wysiłkiem rozpoznawana jest zdecydowana większość spraw.

Wiadomo, że dostęp do wyższych stanowisk sędziowskich jest ograniczony i najczęściej powołanie na wyższe stanowisko sędziowskie, odbywające się w drodze konkurencyjnego wyboru przez Krajową Radę Sądownictwa, musi się wiązać także ze zmianą miejsca zamieszkania lub podjęcia uciążliwych dojazdów do sądu wyższego, co w wielu wypadkach ze względu na złożoną sytuację rodzinną i życiową jest znacznym utrudnieniem. Także ograniczona liczba stanowisk w sądach wyższych instancji, zwłaszcza w mniejszych jednostkach sądowych, nie daje rzeczywistej możliwości awansu wielu wyróżniającym się sędziom, którzy swoją służbę zmuszeni są wykonywać w sądach najniższego szczebla. Dodatkowo osiągania wyższych stanowisk sędziowskich nie ułatwiają tzw. niszowe specjalizacje, gdyż wiele kategorii spraw kończy swój tok instancyjny najwyżej w sądach okręgowych, sędziowie zaś nie mają żadnego wpływu na wybór wydziału, w którym orzekają.

Z tych to względów ustawa z 29 czerwca 2007 r. wprowadziła system tzw. awansów poziomych dla długoletnich sędziów sądów rejonowych i okręgowych. To rozwiązanie jest przełomowe w systemie ustroju sądów powszechnych, gdyż stworzono dwa nowe stanowiska sędziowskie, dostępne wyłącznie dla nienagannie pracujących sędziów, z wieloletnim stażem (15 lat) w sądzie rejonowym lub okręgowym. Są to stanowiska sędziego sądu okręgowego w sądzie rejonowym oraz sędziego sądu apelacyjnego w sądzie okręgowym. Obydwa miały być w założeniu równorzędne pod względem płacowym ze stanowiskami odpowiednio sędziego SO i SA. Powoływanie na nie powinno się odbywać bez względu na utworzenie wolnego lub zwolnienie stanowiska sędziowskiego, ponieważ w ten sposób uhonorowani sędziowie będą nadal zajmowali miejsce służbowe w sądzie niższym. Ustawa w tym zakresie miała wejść w życie 1 lipca 2008 r.

Środowisko, zwłaszcza sędziów SR i SO, z wielkim zadowoleniem i nadziejami odebrało uchwalenie tej ustawy, uznając, że jest to pierwszy od wielu lat krok w kierunku wzmocnienia pozycji sędziego i stworzenia długofalowej ścieżki kariery sędziego pozwalającej na zatrzymanie w zawodzie najlepszych. Konieczność zachowania tzw. awansu poziomego lub alternatywnego wprowadzenia kolejnych dwóch stawek awansowych po 15 i 20 latach wyartykułowano m.in. w uchwale Zebrania Delegatów Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia z 13 kwietnia 2008 r.

Od początku tego roku wzburzenie środowiska sędziowskiego wywołał brak podwyżek wynagrodzeń i najniższy w historii III RP spadek poziomu płac w stosunku do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Obecny rząd zupełnie ignoruje jednak postulaty przedstawicieli władzy sądowniczej, mamiąc dla uspokojenia nastrojów mrzonkami o podwyżkach w nieokreślonej przyszłości, nie przedstawiając przy tym żadnych konkretnych rozwiązań legislacyjnych, które systemowo i na lata zapewniłyby sędziom realizację zasady wyrażonej w art. 178 ust. 2 konstytucji o warunkach pracy i wynagrodzeniu odpowiadającym godności urzędu i zakresowi obowiązków. Premier odmawia także poparcia (kontrasygnaty) cennej inicjatywy prezydenta RP w przedmiocie podniesienia w drodze rozporządzenia „mnożników” wynagrodzenia zasadniczego dla poszczególnych szczebli stanowisk sędziowskich, począwszy od 1 lipca 2008 r. A w maju tego roku po informacjach, iż w budżecie nie ma środków na podniesienie płac sędziowskich, Rada Ministrów podjęła starania zmierzające do poczynienia dalszych oszczędności poprzez likwidację stawek awansu poziomego – jeszcze przed ich wejściem w życie. Projekt ustawy nowelizującej przyjęto na posiedzeniu RM 23 maja, następnie trwały prace redakcyjne i w efekcie projekt w trybie pilnym trafił na biurko marszałka Sejmu 6 czerwca.

Stosownie do treści art. 123 ust. 1 konstytucji RM może uznać projekt ustawy za pilny, z wyjątkiem projektów ustaw podatkowych, ustaw dotyczących wyboru prezydenta RP, Sejmu, Senatu oraz organów samorządu terytorialnego, ustaw regulujących ustrój i właściwość władz publicznych, a także kodeksów. Pech rządzącej koalicji spowodował, iż w piątek, 13 czerwca, mimo dwukrotnych głosowań Sejm ustawy nie uchwalił z powodu braku kworum i uczyniono to dopiero po mobilizacji posłów 25 czerwca.Nie trzeba być konstytucjonalistą, by uznać, iż przepisy prawne objęte analizowaną regulacją dotyczą istotnego elementu ustroju władzy publicznej w postaci zasad usytuowania w hierarchii, wynagradzania i awansu sędziów. Zarówno przepisy określające status sędziego, jak i dotyczące jego praw i obowiązków, połączone z art. 178 – 181 konstytucji tworzą ustrojową zasadę odrębności pozycji sędziego mającego wśród funkcjonariuszy państwowych status wyjątkowy. Tworzenie i znoszenie stanowisk sędziego sądu okręgowego w SR oraz sędziego sądu apelacyjnego w SO oznacza wprowadzenie nowych stanowisk w tych sądach, a zatem determinuje ich ustrój. Wprowadzenie przez ustawę z 29 czerwca 2007 r. nowych stanowisk w sądach nastąpiło w drodze zwykłego, a zatem prawidłowego toku legislacyjnego, z uwzględnieniem właściwych terminów, debaty parlamentarnej, szerokiej analizy w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, a wcześniej – konsultacji ze środowiskiem sędziowskim. Tymczasem ustawa uchwalona 25 czerwca bieżącego roku została przyjęta z całkowitym pominięciem tej procedury w postępowaniu ustawodawczym przewidzianym w sprawie projektu pilnego.

Oburzenie w tej sprawie wyrażali sędziowie skupieni wokół forum internetowego ([link=http://www.sedziowie.net]www.sedziowie.net[/link]), lecz ich liczne e-maile kierowane do posłów i klubów poselskich, zawierające wątpliwości co do konstytucyjności trybu przeprowadzenia nowelizacji, apel o przeprowadzenie wysłuchania publicznego w Sejmie i odbycie publicznej debaty nad obecną kondycją wymiaru sprawiedliwości zostały zignorowane przez parlamentarną większość.

Termin podpisania ustawy przyjętej w trybie pilnym przez prezydenta RP wynosi siedem dni (art. 123 ust. 3 konstytucji), tymczasem prace w parlamencie zakończono 26 czerwca, a ustawa ma wejść w życie 30 czerwca. W związku z tym nasuwają się pytania, czy prezydent będzie miał wystarczający czas na wszechstronną analizę kontrowersyjnej ustawy i czy zaaprobuje ten ekspresowy tok prac legislacyjnych, mając świadomość braku vacatio legis i konieczności opublikowania ustawy w Dzienniku Ustaw najpóźniej 30 czerwca.

Nie bez znaczenia jest przy tym okoliczność, iż tak szaleńcze tempo nad ustawowym określeniem statusu sędziów sądów powszechnych nie tylko świadczy o braku poszanowania władzy wykonawczej i ustawodawczej dla przedstawicieli władzy sądowniczej, ale również w istocie wymusza na prezydencie wycofanie się z regulacji ustrojowej, którą w ubiegłym roku przeforsowało jego zaplecze polityczne. Odpowiedź głowy państwa na powyższe dylematy poznamy niebawem.

Przebieg procesu legislacyjnego przyjętej przez Sejm 25 czerwca i zaaprobowanej przez Senat następnego dnia bez poprawek ustawy („zmieniającej ustawę o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw, ustawę o prokuraturze oraz ustawę – Prawo o ustroju sądów powszechnych”) woła o pomstę do nieba i świadczy o wyjątkowo lekceważącym stosunku rządzących do osób sprawujących wymiar sprawiedliwości. Niesłychanie ważną dla środowiska sędziowskiego i prokuratorskiego ustawę procedowano bowiem w ostatnich tygodniach w trybie pilnym, aby zdążyć do 1 lipca 2008 r.

Pozostało 93% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów