Czy sądy wojskowe nie są zbytnio wyizolowane

Ukarany dyscyplinarnie sędzia wojskowy kwestionuje niezależność sądów wojskowych. Trybunał Konstytucyjny zastanawia się, czy mogą one bezstronnie rozpatrzyć jego sprawę

Publikacja: 14.10.2009 07:27

Czy sądy wojskowe nie są zbytnio wyizolowane

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys Seweryn Sołtys

TK już po razy drugi przekłada wydanie wyroku w tej sprawie, dając skarżącemu i jego pełnomocnikowi bardzo dużo czasu na wyłuszczenie zarzutów wobec sądów i sędziów wojskowych.

– Chodzi mi o to, że jestem skazany na zawistnych i stronniczych sędziów wykonujących polecenia przełożonych – tak mówił wczoraj przed Trybunałem płk sędzia Mariusz Lewiński. – Zostałem przez wojskowe sądy dyscyplinarne pozbawiony stanowiska, prezesury Sądu Garnizonowego w Krakowie, a także immunitetu sędziowskiego, wreszcie za ich zgodą oskarżony w sprawie karnej o niewielkie przekroczenie uprawnień.

Polegać ono miało na wyłudzeniu ryczałtu benzynowego na łączną kwotę 3869 zł z kasy sądu. Teraz sędzia Lewiński jest zawieszony w swoich obowiązkach i pobiera połowę pensji.

Główny zarzut sędziego jest taki, że sądy wojskowe to wyjątkowo hermetyczne środowisko. Wszyscy się znają jeśli nie z pracy, to ze szkoleń, wszyscy są zależni od przełożonych – w praktyce prezesów dwóch wojskowych sądów okręgowych, którzy m.in. nagrodami mogą wpływać na decyzje sędziów. We wszystkich tych sądach pracuje 66 sędziów (plus dziesięciu w SN), podczas gdy w sądach powszechnych jest ich ok. 10 tys.

[b]Dyscyplinarkę cywilnego sędziego można skierować do innego sądu – w wojskowych nie przewidziano takiej możliwości.[/b] Tak jest od kilku lat, gdyż wcześniej nie było różnicy: sędzia wojskowy czy niewojskowy, wszyscy mieli jedną dyscyplinarną procedurę.

Sędziowie wojskowi podjęli swego czasu uchwałę piętnującą publiczną krytykę środowiska przez sędziego Lewińskiego i ten teraz wskazuje, że właściwie wszyscy oni powinni być wyłączeni z rozpatrywania jego spraw.

– Co więcej, pokazuje to, jak wyizolowane jest sądownictwo wojskowe, zwłaszcza dyscyplinarne – twierdzi sędzia Lewiński. – Sędziego pokornego może ono chronić immunitetem, a takiemu jak Lewiński nie daje szansy obrony.

Sędzia wskazuje, że przed sądem cywilnym wygrał sprawę (o ów ryczałt benzynowy), gdyby więc jego dyscyplinarkę rozpatrywali sędziowie niewojskowi, miałby sprawiedliwy proces.

TK postanowił zwrócić się do Sądu Najwyższego o dane na temat dyscyplinarek wojskowych. Następna rozprawa 17 listopada.

TK już po razy drugi przekłada wydanie wyroku w tej sprawie, dając skarżącemu i jego pełnomocnikowi bardzo dużo czasu na wyłuszczenie zarzutów wobec sądów i sędziów wojskowych.

– Chodzi mi o to, że jestem skazany na zawistnych i stronniczych sędziów wykonujących polecenia przełożonych – tak mówił wczoraj przed Trybunałem płk sędzia Mariusz Lewiński. – Zostałem przez wojskowe sądy dyscyplinarne pozbawiony stanowiska, prezesury Sądu Garnizonowego w Krakowie, a także immunitetu sędziowskiego, wreszcie za ich zgodą oskarżony w sprawie karnej o niewielkie przekroczenie uprawnień.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów