Tomasz Pietryga: Rok Donalda Tuska na polu minowym praworządności

Koalicja rządząca w ostatnim roku wahała się między obietnicami a niemocą, stabilizacją a rozliczeniami. Trzy to najwyższa nota, jaką można wystawić jej za ten okres.

Publikacja: 15.10.2024 04:41

Premier Donald Tusk przemawia na sali obrad Sejmu

W pierwszym roku rządów koalicji trudno było przefrosować kluczowe obietnice wyborcze

Premier Donald Tusk przemawia na sali obrad Sejmu

Foto: PAP/Marcin Obara

Oceniając rok rządzącej koalicji w kwestii tzw. przywracania praworządności, można postawić tezę, że wygrał go nurt rozliczeniowy i presja części elektoratu zwycięzców, dla których rozliczenia PiS we wszystkich sferach działania państwa mają znaczenie fundamentalne. W wymiarze sprawiedliwości od samego początku – co najlepiej ilustruje przykład prokuratury, którą poprzednicy chcieli zabezpieczyć przed zmianami kadrowymi – było to jednak pole minowe. Budowa czegoś nowego szybko przeistoczyła się w nowy konflikt, bitwę na interpretacje, przynoszącą kolejne zagrożenia dla stabilizacji systemu prawnego. A to ma dzisiaj w obliczu zagrożeń zewnętrznych kluczowe znaczenie dla naszego państwa.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rząd Tuska zabiera się za zaczernianie białych plam
Opinie Prawne
Piotr Bogdanowicz: Nie wszystko złoto, co się świeci
Opinie Prawne
Jan Bazyli Klakla: Czy obywatelstwo to nagroda?
Opinie Prawne
Bartczak, Trzos-Rastawiecki: WIBOR? Polskie sądy nie czekają na Trybunał
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Opinie Prawne
Marek Kobylański: Zespół Brzoski pokazuje, jak to się robi